Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
piątek, 5 grudnia 2025 09:39
Reklama
Reklama

Mikołajczyk: - Fakty historyczne były nieco inne

Jacek Mikołajczyk, radny Rady Miejskiej w Jelczu-Laskowicach, miłośnik lokalnej przyrody i historii reaguje na list Beaty Jagielskiej, prezes Towarzystwa Przyjaciół Ratowic.
Podziel się
Oceń

Aby wiedzieć o co chodzi, warto najpierw zaznajomić się ze wspomnianym listem. Znajdziecie go tutaj: https://www.tuolawa.pl/wiadomosci/26892,znow-trzeba-sie-tlumaczyc.

Niżej publikujemy odpowiedź Jacka Mikołajczyka.

Odkąd sięgam pamięcią, ojciec mawiał: przysłowia są mądrością narodów! Sprawa jest oczywista. Jedno z nich mówi o nożycach i stole. Dlatego jako osoba, która od najmłodszych lat chłonęła wszelką wiedzę na temat zbrodni hitlerowskich na ziemiach polskich oraz szeroko pojętej martyrologii narodu polskiego, pragnę podzielić się wiedzą, którą proszę traktować jako sprostowanie do artykułu zatytułowanego: Znów trzeba się tłumaczyć? Zapoznałem się z nim na Waszym portalu w dniu 05.II.2022r. Jestem w pełni świadom celu, w jakim Towarzystwo Przyjaciół Ratowic ustawiło tablicę upamiętniającą istnienie obozu w ich pięknej miejscowości. Pragnę jednak zauważyć, że fakty historyczne były nieco inne.

Sprawa pierwsza, to określenie liter AEL nawiązujących do nazwy obozu. W dotychczas znanej mi pisowni nigdy nie natrafiłem na skrót wyrazu Arbeitslager jako AEL. Każdorazowo skrót tej nazwy to AL. Brzmi to tak, jakbyśmy skrót PKP zapisali PEKAPE. Następną, bardzo istotną sprawą jest fakt, że obóz w Ratowicach nigdy nie był określany mianem obozu pracy w rozumieniu określonym AL. Jego pełna nazwa to: Obóz Pracy Wychowawczej – Arbeitserziehungsleger der Stadtspolizeileitstelle Breslau. Założony w czerwcu 1942, zlikwidowany jesienią 1943. Mieścił się na terenie wsi. W obozie przebywali Polacy oraz przejściowo obywatele polscy pochodzenia żydowskiego. Przeciętnie 300 osób. Przez obóz przeszło około 2 tysięcy osób. Część więźniów pracowała w stoczni nad Odrą, a część w fabryce Kruppa. W obozie zmarło około 160 osób. Miały miejsce egzekucje, 2 osoby powieszono poza obozem.

Druga informacja o obozie w Ratowicach to: W obozie przebywali robotnicy obcokrajowcy. Więźniowie pracowali w firmie „Wayss und Freytag”. Jesienią 1943 więźniów przeniesiono do obozu koncentracyjnego Gross-Rosen.

Nie wykluczam, że informacje te, chociaż występują w kilku niezależnych źródłach, pochodzą z tego samego?

Ratowicki obóz nie mógł powstać w roku 1940. Decyzje o przeniesieniu fabryk Kruppa z Nadrenii na Dolny Śląsk zapadły w roku 1942. Wszystkie obozy, które usytuowane były wokół powstającej fabryki Kruppa Bertha Werke, lokalizowane były od roku 1942.

Tak, czy inaczej powielana informacja o tysiącach ludzi więzionych (w rzeczywistości, przez cały okres funkcjonowania obozu przewinęło się przez niego około 2000 osób), jest przesadzona. Podobnie, tylko z jeszcze większym rozmachem, przesadzona jest informacja, jakoby w przedmiotowym obozie życie straciło kilkanaście tysięcy osób, podczas gdy wiarygodne informacje mówią o około 160 zgonach.

Uważam, że decyzja o ustawieniu tablicy informacyjnej jest słuszna i ogólne zasady oraz cel są właściwe. Jednak apeluję do wszystkich, którzy pragną popełnić takie dzieło, aby zgłębili wiedzę, skonsultowali ją z kompetentnymi osobami i dopiero wówczas udostępnili opinii publicznej. Przekłamania, które mają miejsce w tym przypadku nie powinny mieć miejsca. Proponuję, aby dokonać stosownych poprawek, które będą zawierały stan najbardziej zbliżony do rzeczywistego. Zbliżony, ponieważ dzisiaj nie jest już możliwe znalezieni odpowiedzi na wszystkie nurtujące nas pytania.

Dodaję, że pod koniec lat 70-ch XX w. dane mi było osobiście poznać jednego z więźniów obozu w Ratowicach. Na nazwisko miał Major. Mieszkał w Zagłębiu Dąbrowskim. Był moim wychowawcą w internacie. Któregoś dnia zagadnął: Mikołajczyk, ty pochodzisz z Laskowic. Potwierdziłem. W pobliżu, nad Odrą, jest miejscowość Ratwitz, Ratowice. Ja tam byłem podczas wojny więziony. Opowiedział mi w kilku zdaniach swoją historię. Twierdził, że dostał się tam z łapanki. Podczas pierwszego apelu, ze strony obozowego nadzoru padło pytanie: czy jest ktoś, kto zna język niemiecki? Zgłosiłem się jako jedyny. Zostałem przydzielony do obsługi komendanta obozu. Dzięki temu miałem znacznie lepiej niż pozostali więźniowie. Często, widząc zagłodzone twarze za drutami obozu, podrzucałem im pozostałości pokarmów. Zajmowałem się porządkami w obiektach przeznaczonych dla osób funkcyjnych. Czyściłem buty komendantowi itp. Byłem świadkiem, gdy raz w tygodniu przyjeżdżał samochód ciężarowy, na który ładowane były ciała zmarłych więźniów. Nie wiem dokąd były wywożone? (Dzisiaj wiemy, że do krematorium w Rogoźnicy). Z opowiadań wiem, że więźniowie do pracy chodzili aleją czereśniową. Warunki były bardzo ciężkie. Mówił również, że chętnie by odwiedził to miejsce. Czy mu się to udało? Tego nie wiem? Opowieści tej wysłuchałem z dużą ciekawością. Niestety, będąc nastolatkiem, w tamtych czasach nie byłem w stanie zorganizować przyjazdu tego Pana do Ratowic. Jak wielu, tak i ja nie wiedziałem o co pytać? Dzisiaj bym wiedział, ale nie ma ludzi, do których swoje pytania mógłbym kierować.

Napisane przeze mnie słowa są apelem, aby przekazywane wiadomości wiernie nawiązywały do znanych faktów. Istnienia obozu nikt nie neguje, jednak stosowanie zawyżonych danych, stosowanie domysłów zamiast informacji potwierdzonych nie powinno mieć miejsca. Dbajmy o to, aby przekaz historyczny był wiarygodny i oparty na faktach.

Łączę pozdrowienia

Jacek Mikołajczyk

 


Napisz komentarz

Komentarze

Napoleon Cesarz Francuzów. 06.03.2022 18:46
Pasjonat historii z Laskowic-same błędy Rattwitz a nie Ratwitz ,kolejny raz popełnia błąd w nazwie zakładu Kruppa-prawidłowa nazwa to Friedrich Krupp Berthawerk AG a nie Bertha-Werke o błędzie na pomniku w Miłocicach nie wspomnę po ostatniej wizycie .Poleciłbym przeczytać książki pracowników Archiwum Gross Rosen-Pani Sawickiej i Suli,prace dyplomowe pisane pod okiem profesora Uniwersytetu Wrocławskiego Alfreda Koniecznego, który posiada bogatą wiedzę na temat obozów w naszej okolicy lub pojechać na kwarendy. Dla Ratowiczan wielkie brawa i że im się chciało takich ludzi w obecnych czasach mało. Pasjonaci radni ech...

znafca 11.02.2022 18:23
W okresie narodowosocjalistycznym obozy karne były oficjalnie określane jako obozy edukacji pracy (AEL), które pierwotnie i początkowo służyły dyscyplinowaniu i reedukacji dysydentów, przeciwników politycznych, długotrwale bezrobotnych i zagranicznych robotników przymusowych. Zostały założone przez Tajną Policję Państwową od 1940 r., często we współpracy finansowej z firmami czerpiącymi zyski z nazistowskiej pracy przymusowej. Do końca II wojny światowej na terenie Rzeszy Niemieckiej i na terenach okupowanych znajdowało się około 200 tych obozów, przez które przeszło 500 000 osób, w większości na czas określony.

Rowerzysta 10.02.2022 20:45
W Miłocicach też błąd zamiast Cesarz Francuzów to Cesarz Francji -ups.

Ludwik 10.02.2022 16:39
Als Arbeitserziehungslager (AEL) wurden während der Zeit des Nationalsozialismus offiziell Straflager bezeichnet, die in erster Linie und zunächst der Disziplinierung und Umerziehung von Andersdenkenden, politischen Gegnern, Langzeit-Arbeitslosen und ausländischen Zwangsarbeitern dienten. Sie wurden ab 1940 von der Geheimen Staatspolizei errichtet, oft in finanzieller Zusammenarbeit mit von der NS-Zwangsarbeit profitierenden Firmen. Bis zum Ende des Zweiten Weltkriegs gab es etwa 200 dieser Lager im Deutschen Reich und den besetzten Gebieten, 500.000 Menschen durchliefen diese Lager, meist mit zeitlich begrenztem Aufenthalt.Proszę nie mylić te obozy karne z obozami szkolnymi,

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: RodzicTreść komentarza: Bo oni chodzą do szkoły , żeby się uczyć a w Sobieskim ciągle trwają zabawy . Zgodnie z powiedzeniem " nie matura a chęć szczera zrobią z ciebie oficera " .Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:29Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: "Rzeczą, która budzi zastrzeżenia (...) jest forma nagłośnienia (...). (...) było niezbędne minimum w postaci wzmianki w BIP, stronie internetowej (...), a nawet w gazecie - ale wydaj mi się, że (...) powinno to być znacznie bardziej nagłośnione. Tymczasem zrobiono (...), niezbędne minimum." Dawno już nikt nie wskazał tak dobitnie na nikłą rolę gazety w podawaniu informacji, jej zasięgu i oddziaływania, jak zrobił to "lokalny działacz społeczny, ekolog dla którego bardzo istotna jest ochrona środowiska naturalnego". Pierwszy tego imienia... (a zbieżność danych oraz podobieństwo osoby na zdjęciu z czynnym politykiem KO może być jedynie "przypadkowa..."). Dlaczego inni lokalni politycy (zajmujący się hobbistycznie ekologią), nie dostąpili zaszczytu skomentowania - nie wiadomo. Kabaret w czystej postaci.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 09:28Źródło komentarza: Jak zmienił się klimat w Oławie i co nas czekaAutor komentarza: mieszkaniecTreść komentarza: ten pseudo burmistrz nadaję się tylko na zdjęcia i cieszyć tą japę bo tylko to dobrze mu wychodzi.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 08:58Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: To miasto nie ma gospodarza, jakby miał odrobinę honoru to podałby się do dymisji i oddał pobrane wynagrodzenie.Data dodania komentarza: 5.12.2025, 07:47Źródło komentarza: Sobieski dla naszych bezdomniakówAutor komentarza: JacekTreść komentarza: Składam należne gratulacje! Dodam, że Rowerem przez Jelcz w ubiegłym roku doceniło talent Wojtka Ganczarka organizując odsłonięcie jego gwiazdy w dębińskiej alei. Gratuluję również rodzicom, którzy wychowali tak zdolnego człowieka! Oboje, przez długie lata związani są ze szkolnictwem. A my? cóż, pozostaje nam cieszyć się, że Wojtek Ganczarek w tak piękny sposób rozsławia nasze miasto!Data dodania komentarza: 5.12.2025, 06:31Źródło komentarza: Wojciech Ganczarek z Grand Prix Festiwalu HumanDOCAutor komentarza: MelomanTreść komentarza: Prawdziwa uczta dla miłośnika muzyki barokowej , wspanialeData dodania komentarza: 5.12.2025, 04:23Źródło komentarza: Wyjątkowy koncert w Sali Rycerskiej
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama