- To wielka radość i satysfakcja, gdy jako gospodarz widzę salę wypełnioną zacnymi gośćmi - mówiła dyrektor Jadwiga Braniewska. - Cieszę się, że mogą państwa powitać na uroczystości z okazji trzydziestolecia Zespołu Szkół im. Zjednoczonej Europy. Bolesław Prus powiedział kiedyś, że "rocznice są wzniesieniami w krajobrazie naszego życia". To chwile, wobec których nie można przejść obojętnie, momenty wyjątkowe, skłaniające do przemyśleń i wspomnień. Mamy dziś okazję do wspomnienia tego, co było, zatrzymania się nad tym, co tu i teraz, oraz snucia planów na przyszłość. Każdy jubileusz łączy tradycję z nowoczesnością. Doświadczenie spotyka się z młodością. Nasza szkoła nigdy nie była jedynie instytucją, ale zawsze też miejscem z dobrze rozumiejącą się i wspierającą społecznością, stworzoną przez uczniów, rodziców, nauczycieli, pracowników administracji i usług, którzy oddali swoje serce oraz umiejętności. Zawsze byliśmy szkołą pełną ludzi, dzięki którym miała szansę realizacji swoich planów i osiągania wymarzonych celów. Dzięki determinacji pierwszego dyrektora Antoniego Markiewicza powstała szkoła. Początkowo było to kilka pomieszczeń, które należało zagospodarować. Dziś ci, którzy uczą tu od dawna, wiedzą, jak to wyglądało. Szkoła powstała od zera, wszystko wypracowaliśmy sami przy wsparciu lokalnych samorządów. (...) Radość tworzenia zawsze jest bezcenna. Jesteśmy zespołem, który sprostał wielu wyzwaniom. Długa jest lista tych, którzy na trwałe zaznaczyli swoją obecność w naszej szkole. Tych, którzy ją tworzyli, rozwijali, wspierali. Wielu z nich już nie ma, jednak pozostawili po sobie niezatarty świat istnienia. Mogę śmiało stwierdzić, że 30 lat szkoły to lata pracy 299 nauczycieli oraz pracowników administracji i obsługi. W ciągu tych lat doczekaliśmy się 4777 absolwentów. To wiele sukcesów w konkursach, olimpiadach i zawodach sportowych. Uczniowie i nauczyciele, którzy odnosili i odnoszą sukcesy są dla nas powodem do dumy i najlepszym prezentem z okazji 30-lecia. Pragnę wyrazić uznania dla wysiłków pracy nauczycieli oraz pracowników administracji i obsługi, którzy stworzyli naszą szkołę. Składam ogromne podziękowania za przybycie na dzisiejszą uroczystość emerytowanym pracownikom. To państwa praca przyczyniła się do rozwoju i sukcesów szkoły. Dziękuję też obecnie pracującym za wszystko, co dzięki nim powstało, a także za wspólne działania dla dobra społeczności szkolnej. Jubileusz to także okazja do radości i nadziei na kolejne lata pracy, a co za tym idzie - kolejne jubileusze. Dzisiejsza uroczystość nie mogłaby się odbyć, gdyby nie ogromne ogromne zaangażowanie całej społeczności szkolnej. Organizacja takiej imprezy to ogrom pracy wielu osób. Chcę wam powiedzieć: dziękuję! Nie byłoby tej uroczystości, gdyby nie współpraca z władzami samorządowymi oraz hojność sponsorów. (...) Jesteśmy najmłodsza, ale bardzo dobrze radzącą sobie szkołą, z wielkimi planami na przyszłość!
Jubileusz był okazją do złożenia gratulacji i życzeń powodzenia na przyszłość. Skorzystali z tego licznie obecni samorządowcy, dyrektorzy innych szkół, przedstawiciele Kuratorium Oświaty oraz przyjaciele ZS im. Zjednoczonej Europy. Scena tego dnia należała jednak przede wszystkim do tych, którzy w różnych rolach zapisali się w 30-letniej historii placówki. Dyrektor Jadwiga Braniewska dziękowała wicedyrektorom i kadrze, którą wciąż tworzy kilka osób, będących częścią grona pedagogicznego na samym początku - w 1994 roku. Wspominano tych, którzy zmarli, i mówiono o absolwentach, którzy odnoszą dziś sukcesy. Grzegorz Kacała, kiedyś uczeń, dziś dziennikarz TVN24, przepytywał na scenie nauczycieli i absolwentów. Zorganizowano także quiz dla uczniów, nauczycieli i rodziców. Uroczystość swoim wokalem uświetniła utalentowana absolwentka Sandra Guras.
Zebrani mieli okazję poznać historię szkoły i jej budynku. Oława od XIX wieku była miastem garnizonowym, w którym stacjonowały szwadrony 4. Pułku Huzarów Pruskich. Kompleks wojskowy w tej części miasta nazywany był "nowymi koszarami", w odróżnieniu od wcześniej wybudowanych budynków przy ul. Młyńskiej, nazywanych "starymi koszarami". "Nowe koszary" oddano do użytku w 1884 roku, ale budynek szkoły jest znacznie młodszy. W XX wieku, w czasach rządów Hitlera, w Oławie ulokowano 64. Pułk Artylerii Ciężkiej Wermachtu. Na potrzeby artylerzystów w latach 1937-1938 wzniesiono obok dawnych kawaleryjskich stajni nowy budynek, w którym obecnie mieści się szkoła. Gdy Oława znalazła się w granicach powojennej Polski, koszary w tej części miasta zajął 38. Pułk Artylerii Lekkiej stacjonujący tu w latach 1945-1947. Wtedy też ta część koszar zajęta przez Wojsko Polskie, nazywana była "białymi koszarami" w odróżnieniu od pozostałych obiektów, zajętych przez Armię Czerwoną, nazywanych "czerwonymi koszarami". Sama ulica przejściowo została nazwa ulicą Artylerzystów.
Od 1947 roku w obiekcie, w którym dziś mieści się szkoła, stacjonowała Armia Radziecka, w tym 1. Batalion Czołgów. W latach 80. koszary były bazą Batalionu Inżynieryjno-Lotniskowego AR, obsługującego lotnisko zapasowe w Marcinkowicach. Od 1991 roku rozpoczęło się wyprowadzanie wojsk radzieckich z Oławy. Obiekty przy ul. 3 Maja oddano stronie polskiej 15 października 1992. W Sali Rycerskiej Urzędu Miejskiego podpisano protokół cesji wszystkich obiektów garnizonu Armii Federacji Rosyjskiej. Opuszczone przez Rosjan obiekty należało zagospodarować i włączyć w strukturę miasta. Decyzją z 13 kwietnia 1993 roku kierownik istniejącego wówczas Urzędu Rejonowego, zarządzającego terenem pokoszarowym, przekazał Kuratorium Oświaty we Wrocławiu działkę i budynek przy ul. 3 Maja 18e. Tym samym realizacji doczekał się projekt utworzenia kolejnej w Oławie szkoły średniej. Nowa placówka miała funkcjonować jako II Liceum Ogólnokształcące. Rozpoczął się remont obiektu.
1 września 1994 roku szkoła zaczęła działać w ciągle remontowanym budynku. W trzech typach szkół rozpoczęło naukę 217 uczniów, nauczanych przez 25 nauczycieli. Były to dwie klasy drugie i dwie pierwsze Liceum Ekonomicznego, dwie pierwsze Liceum Handlowego oraz jedna Technikum Ochrony Środowiska. Oficjalne i uroczyste otwarcie wyremontowanego budynku szkoły nastąpiło dopiero 4 października 1996. Od 1995 roku szkoła nosiła nazwę Zespołu Szkół Zawodowych nr 2 w Oławie. Twórcą i pierwszym dyrektorem szkoły był Antoni Markiewicz. To postać do tego stopnia legendarna, że do dziś wielu starszych oławian Zespół Szkół im. Zjednoczonej Europy nazywa "szkołą Markiewicza". Pierwszy dyrektor od 1993 roku koncentrował się na otwarciu placówki. Jego odwadze, konsekwencji i przedsiębiorczości zawdzięczać można to, że 1 września 1994 roku w dawnych koszarach radzieckich przy ul. 3 Maja dla uczniów zabrzmiał pierwszy dzwonek. Funkcję dyrektora piastował nieprzerwanie do 2008 roku. W jego wizji najważniejsza była skuteczne dydaktyka, patriotyczne wychowanie oraz atmosfera przyjazna wszystkim, którzy się w niej uczyli i pracowali. Nie bał się trudnych wyzwań, a jeśli był do czegoś przekonany, to potrafił pokonać wszelkie przeszkody, zjednując sobie ludzi, którzy pomagali mu zrealizować plan.
- W naszej pamięci pozostanie jako człowiek o wielkiej energii, potrafiący wyznaczać ambitne cele i konsekwentnie je realizować - mówią ci, którzy mieli okazje z nim pracować. Budził podziw swoją rozległą wiedzą historyczną i kolekcjonerską pasją. Będziemy wspominać jego życzliwość, pogodę ducha i wielki optymizm.
Antoniego Markiewicza na stanowisku dyrektora zastąpiła Jadwiga Braniewska, która tę funkcję sprawuje do dziś. Wicedyrektorami byli Lesław Rak (1995-2002), Anna Korczak (2004-2017), a obecnie są Dorota Tyczyńska (od 2008 roku) i Beata Lewandowska-Olejnik (od 2017 roku).
Zespołowi Szkół im. Zjednoczonej Europy życzymy kolejnych pięknych 30 lat, pełnych sukcesów dydaktycznych.
Napisz komentarz
Komentarze