W latach 1974-1984 w Zakładowym Domu Kultury JZS działał zespół "FRAZA", założycielem zespołu był Piotr Rodziewicz pracownik "Jelcza"
- Pamiętasz pierwszy skład zespołu?
- Jerzy Hrobot, Arkadiusz Bobowski, Czesław Jabłoński i ja. Skład zespołu zmieniał się. Występowali w nim Edward Maryjewski (od 17 lat w Australii), Bogdan Klekot, Andrzej Fanok, Wiesława Hanuszewicz, Lech Łomnicki, Ewa Betlewicz, Krzysztof Borowicz i Zbigniew Łukomski.
- Często występowaliście?
- Przede wszystkim graliśmy na zapomnianych już "popołudniach tanecznych" w kawiarni "Uśmiech". Braliśmy udział w popularnych w tamtych latach "Gitariadach", które "Jelcz" corocznie organizował w Ośrodku Wypoczynku "Nad Stawem". Uczestniczyliśmy także w różnego rodzaju konkursach festiwalach organizowanych na Dolnym Śląsku.
- Odnosiliście sukcesy?
- Zaliczano nas do czołowych zespołów. W roku 1981 zakwalifikowaliśmy się do grona 7 najlepszych zespołów Dolnego Śląska, które wzięły udział w imprezie "Muzyczny Start". We wrocławskiej rozgłośni radiowej odbywały się z naszym udziałem czterodniowe warsztaty muzyczne. Prowadzili je znani muzycy, m.in.Mietek Jurecki, który obecnie występuje w "Budce Suflera". Podsumowaniem warsztatów był koncert w dużym studiu Polskiego Radia we Wrocławiu. Publiczności spodobała się wykonywana przez nas piosenka "Gdyby tak mieć 20 lat". Otrzymaliśmy wtedy propozycję nagrania dwóch piosenek, które w ubiegłym dziesięcioleciu emitowano na antenie. Zaproszono nas także do Grodkowa ,gdzie poznaliśmy m.in. Wojciecha Manna, Korneliusza Pacudę i Jacka Skubikowskiego, a także graliśmy na dyskotece z takimi zespołami jak "Easy Rider"i "TSA". Po roku zakwalifikowaliśmy się do półfinałów Ogólnopolskiego Turnieju Młodych Talentów ",organizowanego przez "Pagart",TVP i tygodnik "Razem ". W finale spotkaliśmy się ze znanymi dzisiaj zespołami "DEZERTER",KLAUS MITFFOCH" LECHA JANERKI, "ŻUKI". W konkursie tym startowała także EDYTA GEPPERT. Wobec dużej konkurencji musieliśmy się zadowolić mianem jednego spośród 100 najlepszych zespołów młodzieżowych w kraju. Był to na pewno sukces. Do turnieju zgłosiło się bowiem ponad 1000 zespołów. Trzeba jeszcze wspomnieć o indywidualnym sukcesie Cześka Jabłońskiego, który w roku 1977 doszedł do półfinału Festiwalu Piosenki Radzieckiej w Zielonej Górze.
- Zespół rozpadł się w 1984 roku...
- Po rozwiązaniu "FRAZY" jakiś czas grałem w Jelczańskim "BIG BANDZIE". Obecnie gram w zespole "FOUR BAND", który występuje w restauracji "TECHMAL" we Wrocławiu. Oprócz mnie w zespole grają Zbyszek Gabryluk,Krzysiek Borowy i Janek Walków. Poza tym muzykowaniem zajmują się od czasu do czasu Czesiek Jabłoński i Arek Bobowski, a Zbyszek Łukomski zawodowo muzykuje w Koszalinie. Jurek Chrobot jest handlowcem (obecnie prowadzi Kwiaciarnię),Czesiek-pracownikiem "Eko-Agro".Krzysiek, Zbyszek, Arek i ja pracujemy w Jelczu.
- Wystarczy ci granie w restauracji?
- Na pewno nie. Dlatego nagrałem płytę zatytułowaną "ZAPACH BZU" z jedenastoma utworami własnej kompozycji. Kilka piosenek "pamięta" czasy "FRAZY ". Bardzo żałuję, że z różnych powodów padł muzyczny ruch amatorski. Marzy mi się reaktywowanie "FRAZY",chociażby jeden koncert, na wspólne muzykowanie z innymi zespołami - nawet do białego rana.
*
Artykuł ukazał się w gazecie "Głos Jelcza" 1-31 sierpnia 1999. Z Piotrem rozmawiał Jerzy Smyk. Oryginalny tyłuł z cyklu "Poznajmy się: Piotr Rodziewicz". A może jeszcze jeden koncert?"
Zdjęcia niżej autorstwa Zygmunta Szczepaniaka przedstawiają jeden z występów zespołu "FRAZA".
Napisz komentarz
Komentarze