- Ta klasa na świeżym powietrzu powstała dzięki kreatywności, pracowitości, zaangażowaniu w życie i funkcjonowanie naszej szkoły wielu ludzi, a przede wszystkim Rady Rodziców - mówiła witając gości dyrektor PSP w Minkowicach Oławskich Anna Bąk. - Jestem bardzo dumna, że się udało.
Trochę to trwało, ale szare miejsce przy szkole zmieniło się w atrakcyjny kawałek zielonej przestrzeni z drewnianą pergolą, z ławkami, kwietnikami, grządkami i zbiornikami na deszczówkę. Na dodatek miejsce, które ma być dostępne nie tylko dla uczniów, ale i mieszkańców wsi.
- Zmysłogród to klasa na świeżym powietrzu otoczona ogrodem zmysłów, taki był zamysł w projekcie i tak to nazywa - mówiła Ewa Topolanek, przewodnicząca Rady Rodziców. - Możemy dziś powiedzieć, że udało się i możemy się przed państwem pochwalić naszym wspólnym dziełem. Zmysłogród w zamyśle miał spełniać, spełnia i będzie spełniał trzy podstawowe funkcje. Pierwsza to edukacja ekologiczna. Chcemy pokazać całej społeczności, ale głównie dzieciom, jak pięknie jest być blisko natury, w otoczeniu zieleni, a nie wszechobecnej i modnej betonozy.(...) Nasz ogród to bioróżnorodność i ekologiczne rozwiązania. W pełni odzyskujemy wodę opadową, gromadzimy ją w zbiornikach podziemnych i naziemnych, a następnie używamy jej do podlewania roślin. Dzięki wykorzystaniu nowoczesnego systemu nawadniania ze sterowaniem komputerowym, jest to właściwie proces bezobsługowy. Wokół naszego grodu zamontowano kilkadziesiąt budek lęgowych dla ptaków - docelowo uczniowie sami stworzą domki dla owadów i budki dla jeży. Ten ogród będzie rósł, będzie się rozwijał, mamy wspaniałą bazę do edukacji ekologicznej w terenie. Ta edukacja w terenie to jest właśnie drugi zamysł ogrodu. On ma - jak sama nazwa wskazuje - koić zmysły. Ma stymulować wszystkie pięć zmysłów i koić nerwy, działać terapeutycznie na osoby, które tu przebywają.(...) W takich warunkach nauka będzie bardziej efektywna, co udowodniono w wielu badaniach naukowych. I trzeci, według mnie najważniejszy aspekt - edukacja społeczna. Pomysł stworzenia zmysłogrodu narodził się już kilka lat temu, a został zrealizowany dzięki temu, że udało nam się przekonać operatorów programu "Fundusz Toyoty - dobre pomysły zmieniają nasz świat` i przekazali nam grant na realizację projektu. Kłaniamy się nisko, dziękujemy. Swoją małą cegiełkę miała dołożyć do tego gmina Jelcz-Laskowice, ale my jesteśmy tak przekonywujący, że to się zrobiła prawdziwa "cegła". Dziękujemy. Ogromne podziękowania należą się także nam wszystkim tu obecnym - i uczniom, i rodzicom, i nauczycielom, i lokalnym przedsiębiorcom, i radnym. Ten projekt była taką synteza wszystkich działających w naszym społeczeństwie elementów. Dzięki temu, że wspieracie nas, mogliśmy też dorzucić coś od Rady Rodziców i ten projekt jest jeszcze bardziej dopracowany i będzie rozwijany. Zmysłogród jest efektem działania nas wszystkich. Jest nasz. Będziemy o niego dbać i go rozwijać, bo nikt nam go nie dał, sami go stworzyliśmy. Mam nadzieję, że młode pokolenie odbierze to jako lekcję pokazową tego, jak powinno funkcjonować społeczeństwo obywatelskie. Nabiorą przekonania, że mają realny wpływ na swoje otoczenie. Jak widać, wystarczy mieć dobry pomysł, a resztę się "jakoś zorganizuje", bo... dobre pomysły zmieniają nasz świat.
Wartość całego projektu - bo to nie tylko organizacja zmysłogrodu, a także sporo prac porządkowych, podziemnych, wymiana drzwi szkolnych i wiele innych elementów - to w sumie około 200 tys. zł.
- Jestem pod ogromnym wrażeniem - mówił Grzegorz Górski, przedstawiciel Funduszu Toyoty. - To, co zrobiliście, to jest dokładnie to, o co nam chodziło tworząc Fundusz Toyoty. A chodziło nam właśnie o to, żeby powstawały dobre, ciekawe pomysły - żeby dać im iskrę i budować wokół tych pomysłów partnerstwa. Takie, jak tu usłyszałem, z gminą, ze szkołami, z Radą Rodziców, z prywatnymi przedsiębiorcami. Bo właśnie tak okazuje się, że jedna złotówka rodzi kolejną i ten sposób powstaje coś dobrego...
- Chciałbym pogratulować takiego pięknego miejsca wszystkim osobom, które włączyły się w realizacje tego projektu, czyli głównie Radzie Rodziców, ale wielkie podziękowania kieruję w stronę Funduszu Toyoty - mówił wiceburmistrz Jelcza-Laskowic Mariusz Hass. - Wam, dzieci, życzę świetnej zabawy w tym miejscu. Dbajcie, żeby rośliny rosły, żeby wszystko się tu rozwijało i żeby to miejsce piękniało z każdym dniem.
Symboliczną wstęgę, rozwiniętą wokół pergoli, przecinali przedstawiciele wszystkich instytucji, firm czy środowisk zaangażowanych w minkowicki projekt.
Tu macie więcej zdjęć:
Napisz komentarz
Komentarze