
Oławianka walczyła z nowotworem wątroby i kości. Odeszła w sobotę wieczorem
Mieszkańcy wspierali Gosię w tej trudnej walce wpłacając datki na leczenie przez portal zrzutka.pl jak również uczestnicząc w akcjach charytatywnych. - Byłaś i będziesz moim największym szczęściem... - napisał na portalu społecznościowym mąż Gosi. - Odeszłaś zbyt szybko, to nie miało być teraz.... Walczyłaś do samego końca, nawet na chwilę się nie poddałaś.... Jestem z Ciebie taki dumny.... Gosia zasnęła wczoraj wieczorem. Tam gdzie już nie ma bólu...
oławiak