- W zachodniej części placu, tuż obok siedziby oławskiego Caritasu, udało się nam odsłonić pozostałości barokowego ogrodzenia przekształconego w XIX wieku w ogródek piwny, zlokalizowany wówczas między między dawną karczmą a browarem zamkowym oraz fragment kamiennego bruku i rynsztoku - mówi archeolog Marcin Diakowski z firmy Archeoreplica. - Jednak najciekawszym znaleziskiem w tej części okazały się relikty fundamentu filara XIV-wiecznego zamku oraz nieliczne fragmenty ceramiki średniowiecznej i barokowej. W trakcie badań archeologicznych natrafiliśmy też na resztki północnej części tego zamku z zachowanym fragmentarycznie elementem, który niegdyś mógł być czymś w rodzaju ganku lub wiatrołapu. Co ciekawe, taka właśnie zabudowa została uwidoczniona na ikonografii znanego rysownika śląskiego Friedricha Bernharda Wernera (1690-1776).
Ponadto na dawnym dziedzińcu zamkowym wydobyliśmy liczne fragmenty czołgów radzieckich z okresu II wojny światowej, w tym koło i elementy gąsienic legendarnego czołgu T-34 (jak z filmu "Czterej pancerni i pies") oraz części z czołgu JS-2. Ich rozprzestrzenienie i charakterystyka, wskazują, że w tym miejscu na początku 1945 roku funkcjonował punkt naprawczy wojsk radzieckich, gdzie ściany zamku stanowić mogły znakomitą osłonę.
Fot. Marcin Diakowski
Zbigniew Jakubowicz
Napisz komentarz
Komentarze