- Ten niezwykły erudyta, zatopiony w książkach całymi godzinami, był zarazem – też w najdosłowniejszym znaczeniu – człowiekiem radości i zabawy, obdarzonym wyjątkowym poczuciem humoru, ozdobą wszelkich spotkań towarzyskich, a w ostatnich latach – również estrad kabaretowych - tak o profesorze Bednarku pisze Jan Miodek (całość wspomnienia na stronie internetowej Uniwersytetu Wrocławskiego) - Trudno sobie także wyobrazić najrozmaitsze spotkania i uroczystości na polonistyce wrocławskiej bez jego niezapomnianych przemówień, błyskotliwej konferansjerki i uroczych wierszy specjalnie na te okazje przez niego napisanych. Poza wszystkim, a to jest w gruncie rzeczy najważniejsze, był człowiekiem dobroci, łagodności, towarzyskiego taktu i uśmiechu. Na jego widok ludziom pogodniały twarze. I taki pozostanie w mojej pamięci – najlepszej, najserdeczniejszej, najwdzięczniejszej.
Pogrzeb prof. Bogusława Bednarka odbędzie się 4 listopada o godz. 11.00 na Cmentarzu przy ul. Bujwida we Wrocławiu.
Napisz komentarz
Komentarze