W okręgu wyborczym nr 2, obejmującym powiaty: górowski, milicki, oleśnicki, oławski, strzeliński, średzki, trzebnicki, wołowski i ziemski wrocławski, zwyciężyła Platforma Obywatelska i w nagrodę uzyska cztery mandaty, które zdobyli: Rafał Dutkiewicz (prezydent Wrocławia) - uzyskał 36676 głosów, Marek Aleksander Skorupa (były burmistrz Brzegu Dolnego, potem poseł i do niedawna wojewoda dolnośląski) - 4803 głosy, Anna Horodyska (dyrektorka Powiatowego Urzędu Pracy w Strzelinie i radna Sejmiku w minionej kadencji) - 4543 głosy oraz Janusz Marszałek (były wiceburmistrz Oleśnicy i radny Sejmiku w kadencji 2010 - 2014), którego poparło 3430 wyborców.
Tak jak podawaliśmy, pozostałe cztery mandaty z okręgu nr 2 przypadną dla kandydatów z PSL i PiS (po dwa). Z listy Polskiego Stronnictwa Ludowego zdobyli je Ewa Mańkowska i Włodzimierz Chlebosz, a z listy Prawa i Sprawiedliwości: Paweł Hreniak i Piotr Dytko.
Trzeci na liście PiS był Tytus Czartoryski, który uzyskał 5113 głosów, a czwarty Józef Kościelak, poparty przez 4026 wyborców. Na Janusza Bolanowskiego w całym okręgu zagłosowało 2434 wyborców, co dało mu szósty wynik na liście PiS.
Wszystko wskazuje na to, że nie wszyscy wybrani 16 listopada na sejmikowych radnych obejmą mandaty. Rafał Dutkiewicz 30 listopada będzie walczył w II turze o prezydenturę Wrocławia i ma bardzo duże szanse na zwycięstwo. Jeśli tak się stanie, to w roli radnego Sejmiku zastąpi go Ryszard Lech - dyrektor Zespołu Szkół w Miliczu, który zdobył 3099 głosów i na liście Platformy Obywatelskiej wyprzedził Jacka Pilawę, którego poparło 3045 wyborców.
Pilawa ma jednak szansę na reelekcję, chociaż na liście Platformy zajął dopiero szóste, a więc niemandatowe miejsce. Zostanie radnym, jeśli oprócz zwycięstwa Dutkiewicza w II turze wyborów na prezydenta Wrocławia, mandatu nie obejmie Marek Aleksander Skorupa. Jest to wielce prawdopodobne, bo pełni funkcję prezesa Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska, której - zdaniem wielu prawników - nie będzie mógł łączyć z rolą sejmikowego rajcy.
O funkcję wójta Czernicy 30 listopada w II turze ubiegać się będzie Włodzimierz Chlebosz z PSL. Jeśli wygra, to do Sejmiku wejdzie za niego Tomasz Pilawka. Ten kandydat PSL pochodzi z powiatu górowskiego i jest pracownikiem naukowym Uniwersytetu Przyrodniczego we Wrocławiu, a od niedawna także dyrektorem Ośrodka Szkolenia Zawodowego we Wrocławiu. Zebrał sporo głosów w powiecie oławskim, bo mylono go… z Jackiem Pilawą. - Pan Pilawka tylko w mojej małej przecież rodzinnej miejscowości zdobył aż 10 głosów, co potwierdza informację, iż przez wielu wyborców w naszym powiecie omyłkowo był utożsamiany ze mną - mówi mieszkaniec podoławskiej Ścinawy Polskiej.
Pomyłek i błędów przy głosowaniu do rad powiatów i sejmików było w tegorocznych wyborach bardzo dużo, co skutkowało olbrzymią liczbą unieważnionych głosów. Np. przy wyborach do Sejmiku w naszym powiecie unieważniono aż 5674 głosy (najczęściej z powodu oddania głosu na więcej niż jednego kandydata, na różnych listach).
*
Szczegółowe wyniki wyborów do Sejmiku Dolnośląskiego w powiecie oławskim oraz rezultaty kandydatów z naszego powiatu w całym okręgu wyborczym, podamy w najbliższym papierowym wydaniu "GP-WO", które ukaże się w sprzedaży w środę 26 listopada. Zapraszamy do lektury!
Krzysztof A. Trybulski
Napisz komentarz
Komentarze