Na spotkanie w sali widowiskowej Ośrodka Kultury przyszli 28 kwietnia uczniowie i nauczyciele ze szkół ponadgimnazjalnych, pedagodzy, przedstawiciele władz miasta i powiatu oraz inne zainteresowane osoby. Konferencję otworzyli uczniowie ZSP nr 1 programem artystycznym. Śpiewali piosenki nawiązujące do człowieka, połączone z projekcją multimedialną. Wykłady ułożono w trzech blokach tematycznych, każdy kończył się dyskusją. Pomysł spotkania narodził się w związku z realizacją programu o prawach człowieka w szkole. Jednak szkoła chciała przedstawić te zagadnienia jeszcze szerzej. Temat i program wymyślił katecheta ksiądz Rafał Swatek. On też zaprosił wykładowców, pomogła mu w tym Magdalena Maziarz.
Człowiek w aspekcie filozoficznym
Ksiądz Andrzej Tomko z Papieskiego Wydziału Teologicznego mówił, że spotkanie jest wielkim wydarzeniem, bo temat jest bardzo ważny. W swoim wykładzie pt. „Człowiek. Czy to brzmi jeszcze dumnie? - spór o antropologię” stwierdził, że odpowiedź na pytanie kim jest człowiek, rodziła różne ideologie, od niej zależy także przyszłość świata.
Ginekolog Iwona Warszawska mówiła o powstaniu człowieka z medycznego punktu widzenia oraz o zagrożeniach, na jakie narażony jest płód.
Ksiądz Rafał Swatek poruszył w dyskusji dwa ważne tematy - spytał Andrzeja Tomkę o zapłodnienie in vitro, a panią ginekolog o wpływ tabletek antykoncepcyjnych na zdrowie kobiety. Ksiądz Tomko potwierdził, że jest to trudny problem we współczesnym świecie. Mówił, że należy pamiętać, że do komórki jajowej dochodzi nie najsilniejszy, a najbardziej właściwy plemnik. Problem jest w tym, jak w metodzie in vitro określić, który jest właściwy. Mówił, że jeżeli odpowiemy sobie na pytanie, czy człowiek jest osobą, czy przedmiotem, to problem będzie rozwiązany. Doktor Warszawska, przypomniała, że tabletki antykoncepcyjne nie są zakazane i według niej nie są szkodliwe, a skutki ich działania są odwracalne. Przyznała, że zaleca je swoim pacjentkom.
Mężczyzna i kobieta - przenikające się światy
Doktor Andrzej Ładyżyński z Uniwersytetu Wrocławskiego, w wykładzie pt. „Kim jesteś mężczyzno”, mówił, jaki powinien być mężczyzna i o kryzysie męskości we współczesnym świecie. Twierdzi, że mężczyzna w dzisiejszych czasach stoi na rozdrożu. W miejsca, które dawniej były zarezerwowane dla niego, wkroczyła kobieta. Wzorce zachowań dziadków są już nieaktualne, a nowe jeszcze nie zostały wypracowane. Ta rewolucja jest cicha i często niezauważalna, ale wielka. Na koniec Ładyżyński mówił, że mężczyzna powinien solidnie pracować, wiernie kochać i realistycznie myśleć. Z jego wypowiedzią zgodziła się psycholog-terapeuta Krystyna Szałkiewicz-Bargieł, która próbowała odpowiedzieć na pytanie, do czego ma prawo kobieta. Mówiła, że przedstawicielka płci pięknej ma zdecydowanie niższą pozycję. Opowiadała o swoich obserwacjach z pracy. Że kobieta we współczesnym świecie jest coraz bardziej wymagająca, wymaga nie tylko od siebie, ale także od mężczyzny, z którym jest. Z przykrością dodała jednak, że w wielu miejscach na ziemi jest jeszcze tak, że kobieta traktowana jest jak przedmiot, a nie osoba. Podała drastyczne przypadki, np. obrzezania kobiet w Afryce. Jej wykład zainteresował uczennice, które były ciekawe, jak kobiety dochodzą swoich praw i czy istnieją organizacje, które skutecznie w tym pomagają.
Nie bać się starości
Debatę zamknęły wykłady Teresy Janiszewskiej z oławskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku i Magdaleny Naleśniak, prezes wrocławskiej fundacji Hospicjum dla Dzieci. Pierwsza prelegentka mówiła o jesieni życia i problemach związanych z przechodzeniem człowieka na emeryturę. Apelowała, aby nie zostawiać starszych ludzi samych sobie, aby starać się znaleźć dla nich chwilę czasu na rozmowę. Przedstawiła dokonania UTW - seniorzy potrafią i chcą się uczyć nowych rzeczy, m.in. języków obcych, tańca czy obsługi komputera i internetu.
Magdalena Naleśniak przypomniała, że ludzie nie chcą lub boją się rozmawiać o śmierci. Opowiadała o prawach osób umierających, pracy w hospicjum i swoich małych podopiecznych. Zachęcała do wolontariatu, aby pomagać w trudnych chwilach najmłodszym, i pomagać spełniać ich marzenia.
Dyrektorka szkoły Maria Domaradzka po konferencji zaakcentowała przekonanie, że warto, a nawet trzeba rozmawiać o człowieku. - Ten temat zainteresował wszystkich uczniów. Cieszę się, że spodobały im się wykłady. Tak naprawdę to jest niezgłębiony temat, ale jestem pewna, że chociaż na niektóre pytania udało się prelegentom odpowiedzieć. Mam nadzieję, że ta konferencja to dopiero początek i będą następne. O współpracy rozmawiała z inną szkołą średnią z powiatu, ale na razie nie chce zdradzać szczegółów.
Tekst i fot.: Malwina Gadawa
malwina@gazeta.olawa.pl
Napisz komentarz
Komentarze