Tak to wydarzenie nazwała Dominika Bator-Wróbel, która kolejny raz rusza z akcją pomocową - tym razem dla Ani Imieli, córeczki oławskich medyków. Przypomnijmy, że Dominika organizowała w poprzednią niedzielę zumbę dla pani Mirosławy, mamy Damiana Fudały. Przyniosło to wspaniały rezultat, dzięki temu kobieta mogła pojechać na turnus rehabilitacyjny. Dlatego czas na kolejną akcję niosącą dobro
Nigdy nie prosili o pomoc, sami woleli pomagać! Ale teraz wsparcia potrzebuje ich córeczka. Ania jest dzieckiem oławskich ratowników medycznych - Agnieszki i Grzegorza. O pomoc dla tej rodziny poprosiła grupa przyjaciół: - Wreszcie uzyskaliśmy zgodę od Rodziców Ani, by Im pomóc. Zauważyliśmy, że zarówno Tato Ani (choć robi naprawdę WSZYSTKO), jak i Mama borykają się z coraz większymi, finansowymi problemami związanymi z opłacaniem kosztów wizyt lekarskich i rehabilitacji - poprzez która będą w stanie usprawnić i nieco usamodzielnić Anię. Prosimy każdego Dobrego Człowieka o wpłatę cegiełki, która pomoże nam zbudować ogromny fundament sprawności Ani