31 stycznia około godziny 13:00 bawiła się na podwórku, kiedy jej dziadek wyszedł, aby zawołać ją
na obiad, po Andżelice nie było śladu. Nadal nie ma o niej żadnej wiadomości.
- Mamy wielką nadzieję, że odezwie się do nas ktoś, kto w tym strasznym dniu widział dziewczynkę i wie, co się z nią teraz dzieje - napisała w mailu admistratorka portalu www.szukamywas.pl. - Z całego serca chcemy, aby znalazła się w domu przy rodzinie, która każdego dnia czeka i bardzo tęskni.
Jeżeli wiesz, co dzieje się z Andżeliką napisz maila: [email protected]
(AH)
Fot. arch. www.szukamywas.pl







Napisz komentarz
Komentarze