Oława
Problemy z wodą
Najgorzej było w lipcu i w sierpniu. Zdarzało się, że woda z miejskich wodociągów była pomarańczowa. Na temat stanu wody dyskutowano podczas sierpniowej sesji oławskiej Rady Miejskiej. Temat wywołała radna Renata Kordysz, pytając dlaczego z kranów często płynie błoto. Czesław Miłosz zapytał, czy w związku z brudną wodą mieszkańcy będą mogli liczyć na jakieś zniżki.
Jacek Komisaruk, kierownik działu technicznego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji potwierdził, że w lipcu i sierpniu bardzo często występowały awarie. Nie wszystkie były zależne od ZWiK.
- W tym czasie 22 razy wyłączano prąd stacji uzdatniania wody - tłumaczył Jacek Komisaruk. - Powodowało to krótkotrwałe przerwy w dostawie wody, a w związku z tym - pogorszenie jakości. Próbowaliśmy nawiązać porozumienie z zakładem energetycznym, tłumaczyli, że takie problemy mogą się pojawiać ze względu na stan linii zasilających. Aby oczyścić wodę, płukaliśmy sieć wodociągową, bo tylko tyle możemy zrobić. Nie przewiduje się żadnych upustów w cenie wody, bo awarie nie dotyczyły wszystkich jednakowo. Umowy pozwalają na wystąpienie z reklamacjami, które będą rozpatrywane indywidualnie.
Szef działu technicznego powiedział, że oprócz wyłączeń prądu, były też awarie związane z prowadzonymi inwestycjami i robotami drogowymi. Całościowe czyszczenie sieci wodociągowej odbyło się ostatnio w 2004 roku i trwało 5 miesięcy. Już wkrótce ma się rozpocząć tegoroczne czyszczenie. Prace mają być prowadzone w nocy. Informacje o awariach i wyłączeniach są dostępne na stronie internetowej ZWiK-u. Planuje się również powiadamianie oławian poprzez SMS-y.
Przedstawiciele ZWiK zapewniają, że woda z miejskich wodociągów jest pod kontrolą sanepidu i nadaje się do użytku. Zabrudzona woda jest na bieżąco wypompowywana.
(MON)
Fot.: Krzysztof Trybulski
Napisz komentarz
Komentarze