Inicjatorem imprezy była Małgorzata Pasierbowicz, przygotowała wiele atrakcji. Rozegrano mecz piłki nożnej kawalerowie kontra żonaci. W zawodach strzeleckich wzięło udział kilkadziesiąt osób. Dorośli i dzieci skakali w workach i siłowali się w przeciąganiu liny. Najmłodsi bawili się na dmuchanym zamku z clownem przy muzyce, malowano im twarze. Był także konkurs ubijania piany. Nie zabrakło kiełbasek z grilla. Straż pożarna wystąpiła z pokazem, który wzbudził spore zainteresowanie. Każdy mógł poznać strażacki sprzęt. Policja znakowała rowery. Na najlepszych uczestników konkurencji czekały drobne upominki.
Reklama
Rodziny bawiły się na osiedlowym festynie, zorganizowanym przez miejską radną
Małgorzata Pasierbowicz zorganizowała pierwszy festyn trzy lata temu. Wtedy była pełna obaw, czy inicjatywa się uda i zakorzeni w lokalnej społeczności. - Cieszę się, że mieszkańcy chcą brać udział we wspólnej zabawie, a z roku na rok jest coraz więcej uczestników - mówiła. - Idea festynu powstała z myślą, aby integrować mieszkańców i promować czynny wypoczynek z rodziną.
<div> Tekst i fot.:
Malwina Gadawa
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze