W piątek 2 lipca wciąż trwały prace nad jelczańskim stawem przejętym przez gminę. Przebieralni wciąż nie ma, do toalety daleko, pojawiły się za to zimne napoje (także piwo) i lody. Widać, że na plażę nawieziono trochę świeżego piasku, ale to wciąż za mało, by przysypać wystające korzenie. Na parkingu przed ośrodkiem wyznaczono miejsca postoju - od soboty parking ma być płatny. Na razie samochody wciąż parkują wzdłuż drogi, czyli niezgodnie z przepisami.
(P)







Napisz komentarz
Komentarze