Koło fontanny
To cichy zakątek obok ulicznego gwaru, przeznaczony dla wypoczynku mieszkańców. Obok znajdują się handlujący, najczęściej starsi ludzie, dorabiający sobie do emerytury lub renty. Sprzedają warzywa i owoce, pochodzące z prywatnych ogródków działkowych. Wszystko jest świeże, klientów nie brakuje.
- Osoby sprzedające swoje towary w tym miejscu robią to legalnie, bo mają pozwolenia, wydawane są przez Urząd Miejski w Oławie - mówi Piotr Gawerski, zastępca komendanta Straży Miejskiej. - Tego punktu handlowego koło fontanny nie można nazywać targiem, ponieważ sprzedaje tam tylko kilka osób. Okolica ta jest regularnie kontrolowana...
Potwierdza to także Lilla Rzadkowska, naczelnik wydziału geodezji i gospodarki gruntami w oławskim Urzędzie Miejskim: - Miasto Oława sporadycznie wyraża zgodę na ustawienie punktów sprzedaży sezonowych warzyw i owoców, pochodzących z własnej produkcji, na skwerze przy ul. 1 Maja, koło fontanny. Zezwolenie wydawane jest na okres zamknięty od jednego do dwóch miesięcy. W bieżącym roku wydano cztery pozwolenia, z tego trzy - na sprzedaż truskawek - są już nieaktualne, a jedno na sprzedaż warzyw jest ważne do końca września.
Sprzedający na skwerze mają jednak przeciwników, którzy twierdzą, że handlujący brudzą, hałasują i niszczą zieleń otaczającą fontannę. - Chcą handlować, to niech otworzą sobie sklep, wtedy nie będą niszczyć zieleni - mówi oburzona mieszkanka pobliskiego osiedla.
(KaSa)
Napisz komentarz
Komentarze