Oława
Grają dub
Sprawcą tego muzycznego zamieszania jest Zdzisio, kompozytor z Oławy. To on założył w 2007 wspólnie z Natalią pięcioosobowy zespół i w końcu ściągnął wszystkich do Oławy. Wokalistka pochodzi ze Świerzawy pod Jelenią Górą, a studiuje w Krakowie. - On tworzy tak piękną muzykę, że nie mogłam odmówić - mówi Natalia. Basista Kamil Klukowski też jest z Oławy, a obecnie mieszka we Wrocławiu, podobnie jak Michał Drzymkowski, grający na trąbce. Saksofonista Simon Borguard pochodzi z Francji i studiuje w Krakowie. Spodobała mu się muzyka „Zebry”, więc spytał, czy może z nimi grać. Oczywiście, został przyjęty do tego kręgu. W pierwszym roku istnienia związani byli z Krakowem, tam mieszkali i koncertowali. Obecnie tworzą i muzykują w Oławie oraz grają koncerty we Wrocławiu. Oprócz wspólnych prób, ćwiczą też osobno.
Muzyka z przekazem
Łączą elektroniczne brzmienie z żywymi instrumentami. Ich muzyka to bunt przeciwko wielkim korporacjom i miastom. Nie zgadzają się z mechanizacją uczuć i nie zamierzają brać udziału w wyścigu szczurów. Tworzą swój magiczny świat. Ich muzyka to swoista mieszanka dubu, punku, reggae i indie. Ona sprawia im przyjemność, choć przyznają, że świetnie by było robić to, co się kocha i na tym zarabiać. Marzą o podróżach i koncertach na całym globie.
- Muzyka to mój sposób komunikowania się ze światem - mówi Zdzisław. Przyznają, że nie zawsze są perfekcyjnie przygotowani do koncertu i często wiele się dzieje na wariackich papierach, zwłaszcza wtedy, gdy wykonują nowe utwory. Nie grają coverów, tworzą oryginalną muzykę, która płynie prosto z ich serc. Oprócz tekstów swojego autorstwa, Natalia śpiewa również wiersze Bursy. Jak w każdym zespole, zdarzają się konflikty, ale zawsze udaje im się dojść do porozumienia. - Ważne, żeby nie zatrzymywać się w miejscu i wciąż tworzyć coś nowego - mówi Natalia. „Zebrę” można posłuchać na stronie www.myspace.com/zebradubpunk.
Iwona Zając
[email protected]
Napisz komentarz
Komentarze