Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 9 grudnia 2025 08:42
Reklama

Oława - mała stolica Ormian

Podziel się
Oceń

Wernisaż wystawy fotograficznej Zbigniewa Kordysa, 30 maja w Ośrodku Kultury, był okazją do spotkania oławskiego środowiska Ormian polskich i ich potomków

Oława
Pamięć i działanie

- Jestem szczęśliwa, bo widzę same „nasze” twarze - mówiła, otwierając wystawę, prezes fundacji ormiańskiej KZKO Marta Axentowicz-Bohosiewicz z Warszawy. - Tak jak Kuty nazywane były przed wojną małą stolicą Ormian polskich, tak dzisiaj śmiało można to powiedzieć o Oławie.
Miłych słów nie szczędził również etnolog z Warszawy Józef Markiewicz, prowadzący projekt badawczy o pogranicznym mieście Czerniowce, wpisanym w historię rodów ormiańskich. - Przyjechałem do Oławy, bo to ważne miejsce. Bez kontaktu z ludźmi stąd, ten projekt byłby niepełny.
To nie jedyni goście na tej wystawie. Przyjechali również Ormianie z Opola, Wrocławia i Obornik Śląskich.

W krużgankach katedry

Choć Zbigniew Kordys zastrzegał, że nie należy doszukiwać się w jego zdjęciach specjalnych walorów estetycznych, 17 fotosów z Kutów stworzyło sugestywną ilustrację obozu wolontariackiego fundacji KZKO na Ukrainie, latem ubiegłego roku. Jego celem było ratowanie i konserwacja zapomnianych cmentarzy polskich Ormian. Wystawę otwiera zdjęcie zarośniętej nekropolii w Kołomyi, potem portrety dwojga Ormian: pochodzącej z diaspory polskiej Anny Kriwcowej z Kut i archeologa z Armenii Aszota. Kilka zdjęć z lampionami, symbolizujących żywą pamięć o tych, którzy nas poprzedzili. Wolontariusze w autokarze - uczestnicy obozu zwiedzali okoliczne miejscowości i dokumentowali stan cmentarzy. Na koniec rzut oka na pracę wolontariuszy, której efektem było przywrócenie miejscom pochówku należnego im wyglądu. W centralnym miejscu wystawy umieszczono pamiątkowe zdjęcie uczestników wyprawy, zrobione w krużgankach najpiękniejszego zabytku kultury ormiańskiej na Wschodzie, katedry we Lwowie.

Dopóki jestem młoda

Na wernisaż przyjechała 80-letnia Julia Boczkowska z Jelcza-Laskowic. Do 16. roku życia mieszkała w Kutach, jej sąsiadem z jednej ulicy był Tadeusz Rosół, absolwent i długoletni dyrektor Liceum im. Jana III Sobieskiego w Oławie. - Wzruszyło mnie, że pamięta pani mojego ojca - mówiła do Boczkowskiej Blandyna Rosół-Niemirowska.
Bardziej szczegółowo zaprezentowała obóz wolontariacki podczas prezentacji medialnej Marta Axentowicz-Bohosiewicz. Zadaniem uczestników było również zbieranie wspomnień i pamiątek dotyczących dawnych Kut. Przy zdjęciu z rekonsekracji cmentarza w Baniłowie prezes fundacji wspomniała zmarłą w ubiegłym roku Annę Danilewicz z Miłoszyc. - Była moją mentorką. Zawsze powtarzała, żebyśmy zainteresowali się również Baniłowem.
Marta Axentowicz-Bohosiewicz zachęcała uczestników spotkania i młodzież z Oławy do udziału w tegorocznym obozie wolontariackim. Tą propozycją zainteresowała się 79-letnia Anna Jasińska. - Dopóki jestem jeszcze młoda i pamięć mnie nie zawodzi, skorzystam z takiej okazji. Tak mi siostrzenica powtarza: - Ciociu, ja bym chciała pojechać z tobą do Czerniowiec, póki wszystko pamiętasz...

Miasto o wielu obliczach

Prezentację o Czerniowcach przedstawił Józef Markiewicz. 28-letni etnolog z Warszawy zetknął się z kulturą polskich Ormian podczas ubiegłorocznego wyjazdu. Efektem było powstanie projektu badawczego, poświęconego pamięci o wielokulturowym charakterze tego miasta. Prace grupy polskich i ukraińskich etnologów można śledzić na stronie www.chernivtsimemory.net. Czerniowce, stolica Bukowiny, były dużym ponad stutysięcznym miastem. Przed wojną leżały przy granicy polsko-rumuńskiej. Żyła tam niezwykle zróżnicowana społeczność: Żydzi, Rumuni, Niemcy, Ukraińcy, Polacy i Ormianie. Markiewicz zapowiadał, że będzie chciał przeprowadzić wywiady z dawnymi mieszkańcami miasta, osiadłymi na ziemi oławskiej. Anna Jasińska wspominała wielonarodową procesję w dzień Bożego Ciała w stolicy Bukowiny. Jako mała dziewczynka sypała kwiaty i wypowiadała słowa modlitwy w trzech językach: po polsku, po niemiecku i po ukraińsku. Żydzi wywieszali wówczas na balkonach dywany, honorując w ten sposób święto katolickich sąsiadów.

Wakacje z kulturą ormiańską

Fundacja ormiańska KZKO zaprasza młodzież do 28. roku życia na obóz wolontariacki od 1 do15 sierpnia 2009

W programie, oprócz porządkowania cmentarza w Kutach, przewidziano wiele atrakcji: zwiedzanie Lwowa, Stanisławowa, Czerniowiec, wycieczkę do wodospadów w Karpatach Wschodnich, warsztaty filmowe i gry terenowe. Obóz ma charakter międzynarodowy, uczestniczyć w nim będzie młodzież z różnych krajów europejskich. Młodzi wolontariusze będą mieli okazję zapoznać się z technikami prac konserwatorskich. Uczestnictwo jest bezpłatne, wszelkie koszty związane z pobytem na Ukrainie - przejazd, zakwaterowanie i wyżywienie - ponosi fundacja.

Kontakt do organizatorów:
[email protected]

Tekst i fot.: Xawery Piśniak
[email protected]

 

 

 

 

 

 

 

 


 


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: CPKTreść komentarza: Jak oglądałem sesję w tym punkcie to z dyskusji wynikało, że tu raczej rozbija się o kwestię ilości pieniędzy, które płynął na basen i tego, że jest to kolejna dopłata do basenu w tym samym roku. Brak też jakichkolwiek informacji o podejmowanych działaniach zmierzających do zmniejszenia kosztów lub zwiększenia przychodów aby wysokość dopłat ograniczyć. Ponadto w Oławie dopłacamy ponad milion, a sąsiednie miasta gdzie taki basen jest dopłacają zdecydowanie mniej, Strzelin przed covidem to już był na takim poziomie, że funkcjonowanie basenu prawie się bilansowało i plan był taki, żeby w kolejnym roku dopłata wogóle nie była potrzebna.Data dodania komentarza: 9.12.2025, 07:32Źródło komentarza: 150 tys. zł na basenAutor komentarza: GreenchTreść komentarza: Po 2 latach od decyzji o zmianie Logo postawili słupek z nowym logo. Brawo Wy!Data dodania komentarza: 9.12.2025, 07:28Źródło komentarza: Nowe logo PKS Oława dominuje. Podoba się?Autor komentarza: qbcdTreść komentarza: teraz najgorszą drogą w powiecie jest Oława-Zabrdowice, kiedy remont?Data dodania komentarza: 9.12.2025, 06:15Źródło komentarza: Przez lata to była najgorsza droga w powiecie! Jest nie do poznaniaAutor komentarza: NataTreść komentarza: Nie ma dorosłych, są wyrośnięte dzieci!!!Data dodania komentarza: 8.12.2025, 23:46Źródło komentarza: Do seniorów Mikołaj zajechał lincolnem. A co!Autor komentarza: RealistaTreść komentarza: Gdzieś w Polsce istnieje basen, który jest rentowny? Do takich interesów zwykle się dopłaca, ale mimo wszystko to opłacalny interes, bo inwestycja w zdrowie mieszkańców.Data dodania komentarza: 8.12.2025, 22:42Źródło komentarza: 150 tys. zł na basenAutor komentarza: EdwardTreść komentarza: Przecież to rodzice zabierają dzieci na dobrą zabawę i jeszcze przy tym uczą ich, że pomaganie jest ważne.Data dodania komentarza: 8.12.2025, 22:19Źródło komentarza: Trwa akcja "Dzieci Dzieciom" (GALERIA)
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama