Dyrektor chciałby stworzyć orkiestrę dętą, która występowałaby na wszystkich miejskich i powiatowych imprezach oraz w różnych przeglądach i na festiwalach. - Nie wyobrażam sobie sytuacji, że tak duży powiat nie ma takiego zespołu i przy różnych okazjach musi korzystać z orkiestr z sąsiednich miejscowości - mówi Marek Rostecki. - Oława powinna mieć ambicje, tym bardziej, że kiedyś działały orkiestry w Bystrzycy i w Jelczu. Uważam, że warto wrócić do tych czasów. Lokalna orkiestra mogłaby występować także na imprezach w innych miejscowościach, co byłoby reklamą miasta i powiatu oławskiego. Mamy możliwości i zaplecze, aby ten pomysł w pełni zrealizować...
Przede wszystkim muzycy
Są już znane pierwsze konkrety, orkiestra ma liczyć 20 osób, kompletowany jest jej skład. Dyrektor Ośrodka Kultury ma nadzieję, że nie będzie problemu z naborem muzyków, bo oławska szkoła muzyczna kształci młodzież. Od kilkunastu lat organizuje konfrontacje instrumentów dętych.
Kapelmistrzem zespołu będzie Tadeusz Mroczek, który założył i prowadził przez wiele lat reprezentacyjną orkiestrę wrocławskiej policji. Jest także prezesem dolnośląskiego oddziału Związku Chórów i Orkiestr. Nowy oławski kapelmistrz zadeklarował, że w dni prób będzie przyjeżdżał do Oławy parę godzin wcześniej, aby ćwiczyć z chętnymi, którzy chcą bezpłatnie doskonalić swoje umiejętności.
Oławska orkiestra dęta będzie miała program marszowy, repertuar kościelny i koncertowy, czasem także zaprezentuje musztrę.
Orkiestra kosztuje
Dyrektor Rostecki liczy na władze samorządowe i ewentualnych sponsorów, którzy pomogliby w utrzymaniu zespołu. Wstępnie wyliczył, że to koszt rzędu około 2000 zł miesięcznie, w tym 1500 zł pensja kapelmistrza, a reszta to bieżące wydatki i zwrot kosztów dojazdu muzyków spoza Oławy. Na początku trzeba będzie kupić także mundury i nuty.
Wójt gminy Oława Ryszard Wojciechowski przekazał instrumenty po bystrzyckiej orkiestrze, które trzeba odrestaurować. Koszt - około 10.000 zł - pokryje Urząd Miejski w Oławie. Burmistrz Franciszek Październik popiera nową inicjatywę, podobnie starosta Marek Szponar, który też jest zainteresowany tym projektem.
Malwina Gadawa
[email protected]
Napisz komentarz
Komentarze