Wysokie porażki w okresie przygotowawczym, blisko punktów w debiucie i w końcu pokazanie pełni swoich możliwości we wczorajszym spotkaniu w Żórawinie. Zwycięstwo 1:7 to praktycznie deklasacja. Hat-trickiem tym razem popisał się Banaszczyk. Razem z Musiałem mają na swoim koncie już po 4 bramki w bieżących rozgrywkach.
Brawa dla całej drużyny, wszystkich chłopaków i dziewczyn. Niech to zwycięstwo mobilizuje Was do jeszcze cięższej pracy na treningach. A przede wszystkim - do czerpania z tego jak największej radości. Brawa dla trenera Jakuba Pożaryckiego, który jak nikt inny dzięki swojemu podejściu i doświadczeniu potrafi scalić tę drużynę. Podziękowania również dla bramkarza pierwszej drużyny - Kacpra Olaniuka, który był z zespołem, pomógł goalkeeperowi w rozgrzewce i przy okazji udzielił mu kilku cennych wskazówek. 
Powodzenia w następnych meczach. I co by się nie działo - dla nas i tak będziecie najlepsi. 







Napisz komentarz
Komentarze