"Wstyd - oddajcie kasę" czyli akcja PO również w Oławie

Nagrody dla członków korpusu służby cywilnej za lata 2008-2012 Kancelaria Prezesa Rady Ministrów - 17 mln 457 zł Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji za lata 2011-12 - 6 mln 657 zł Ministerstwo Edukacji Narodowej - 12 mln 160 zł Ministerstwo Finansów - 94 mln 802 zł Ministerstwo Gospodarki - 30 mln 667 zł Ministerstwo Infrastruktury za lata 2008-2010 - 29 mln 631 zł Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego - 6 mln 957 zł Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego - 14 mln 224 zł Ministerstwo Obrony Narodowej - 30 mln 865 zł Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej - 43 mln 553 zł Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi - 23 mln 016 zł Ministerstwo Rozwoju Regionalnego - 68 mln 878 zł Ministerstwo Skarbu Państwa - 19 mln 992 zł Ministerstwo Sportu i Turystyki - 11 mln 043 zł Ministerstwo Sprawiedliwości - 17 mln 276 zł Ministerstwo Spraw Wewnętrznych za lata 2011-2012 - 15 mln 823 zł Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji za lata 2008-2010 - 13 mln 860 zł Ministerstwo Spraw Zagranicznych - 36 mln 932 zł Ministerstwo Środowiska - 15 mln 258 zł Ministerstwo Transportu, Budownictwa i Gospodarki Morskiej za lata 2011-2012 - 12 mln 891 zł Ministerstwo Zdrowia - 9 mln 498 zł Razem - 531 mln 440 tys. zł Dane pochodzą z akt rządu III RP. Nazwiska ministrów i wiceministrów rządu PO/PSL proszę sobie samemu wyszukać w archiwach rządowych. Nie jestem chłopcem na posyłki postkomunistycznych hejterów.

Nie jestem dla jakiegoś anonimowego postkomunistycznego hejtera żaden „ty”. Ostatnio zwracali się do mnie w ten sposób esbecy w 70-tych latach ubiegłego wieku na przesłuchaniach. Czy ten anonimowy postkomunistyczny hejter nie pochodzi czasem z rodziny esbeków? Wychowanie w duchu „dobrego komunisty” na to wskazuje. Moje sformułowania przy nazywaniu rzeczy po imieniu, nawet nie ocierają się o kodeks karny, za to antypolski załgany hejt znieważający aktualny rząd pod dyktando obcej agentury, jest przestępstwem.

Jeśli jakiś postkomunistyczny troll czuje się obrażony jakimś moim trafnym sformułowaniem, nazywającym jego działanie po imieniu i chce się ze mną sądzić, to najpierw musi się ujawnić. A jak się ujawni, to dopiero ja się za niego wezmę tak, że mu kapcie pospadają. Ja publikuję i działam społecznie pod moim własnym imieniem i nazwiskiem, a postkomunistyczne trolle sieją swoją nienawiść do Polski, Polaków i aktualnego rządu, kryjąc się po kątach za anonimowością.

Ziejesz ubecką nienawiścią do Polski i Polaków. Ale to już wasza agonia. Skończyły się postkomunistyczne „elity”, czyli kryminalne elementy w polityce.

Panie Sławkupobo, słupki sondażowe lecą na pysk postkomunie, a nie PiS-owi. Jest Pan źle poinformowany. Po weekendowych konwencjach Zjednoczonej Prawicy i PO-Nowoczesnej, ta różnica będzie rosła jeszcze bardziej, bo PiS wprowadza i to w najbliższym miesiącach, potężne obniżki podatków, i kolejne programy społeczne oraz gospodarcze, o jakich Polakom od dawna się marzyło i które nie są żadnym „rozdawnictwem”, lecz inwestycjami w społeczeństwo i w gospodarkę. Zaś jedynym punktem programu PO/Nowoczesna, jest obalenie rządu Zjednoczonej Prawicy, najwyraźniej tylko po to, żeby znowu rozkradać budżet i okradać Polaków i sprowadzić Polaków z powrotem do roli parobków w fabrykach obcych koncernów. Nagrody dla ministrów są tematem tylko i wyłącznie w PO i Nowoczesnej. Nikt więcej o tym nic nie mówi. Teraz mówi się wyłącznie o „piątce Morawieckiego”. Mówi się też o gigantycznej korupcji i niezliczonych szeregach przestępców w PO i PSL, którzy trafiają po kolei za kratki. A ci, z którymi Pan rozmawia i co są wściekli na PiS, to po prostu Pańscy „ziomale”, czyli postkomuniści, którzy z całą pewnością załapią się na program rządowy „cela plus”. Strach panuje jedynie w oczach postkomuchów, bo widzą, że mimo całego arsenału dezinformacji i fałszywej propagandy przegrają z kretesem WSZYSTKIE wybory. Jeśli Pana napawa optymizmem nadzieja, że wrócą rządy oszustów, złodziei i zdrajców, to co tu można jeszcze komentowac? Liczenie dni do „końca rządów PiS” przerasta Pańskie możliwości arytmetyczne, bo nie jest Pan w stanie nawet policzyć samych tylko zer przy liczbie tych dni. Nie Pan tylko popatrzy, jak to wygląda na Węgrzech. To już trzecia kadencja parlamentu z większością konstytucyjną prawicy! Przywódcy wszystkich trzech partii postkomunistycznych i lewackich złożyli dymisję. A wy ciągle jeszcze strzępicie wasze postkomunistyczne i lewackie pyski. Weźcie się wreszcie za robotę w odbudowie i rozwoju Polski. Dość pasożytowania na polskim społeczeństwie! Dalszy ciąg poniżej

Ciąg dalszy powyższego: Naprawa i dynamiczny rozwój gospodarczy, to u was jest „psucie”. Całkiem was pogięło? A Konstytucję, to wyście łamali i to masowo i bezczelnie. Z tym też jest już koniec.

Jak ja rozmawiam z emerytem, zagorzałem pisowcem, to zawsze jedno pytanie wystarczy aby spuścił z tonu. Ile dostał podwyżki emerytury i czy ma w końcu te darmowe leki. I jak dochodzi do wniosku, że tej podwyżki dostał kilka złotych (dosłownie), a leków dalej nie ma za darmo, a wręcz ceny niektórych poszły w górę, to od razu pojawia się wątpliwość na kogo zagłosować.

To jest bezczelna i karalna insynuacja, że ministrowie rzekomo ukradli wypłacone im z budżetu premie. Sprawa idzie do ABW.

Oczywiście, że system wynagradzania urzędników państwowych rząd PiS przejął po rządzie PO/PSL. Oczywiście wysokość puli nagród i jej podział zawsze były uznaniowe, również za rządów PO/PSL. Tylko PiS to upubliczniło, a PO/PSL nie.

Te premie są ustawową częścią wynagrodzenia, jednak podlegają uznaniowej ocenie przełożonych, którzy decydują, w ramach obowiązującego prawa do wynagrodzenia za pracę urzędników państwowych, o ich przyznaniu lub nie. Każde przyznanie takiej premii jest poprzedzone sporządzeniem pisemnej oceny pracy wszystkich urzędników, czego wymagają przepisy odnośnego prawa. Zatem pojęcie „odczucie” jest tutaj nieadekwatne, bo chodzi o prawnie uregulowaną ocenę. Co do wymiany ministrów, to PiS wymieniło dobrych na jeszcze lepszych. Rząd PO/PSL działał dokładnie odwrotnie – wymieniał złych na jeszcze gorszych i nagradzał sowicie jednych i drugich, nie wspominając już tutaj o niszczeniu gospodarki i państwa przez rządy PO/PSL.

Ach, jaka biedna pomówiona jedna i druga sędzia. A o tysiącach niesprawiedliwych, wołających o pomstę do Nieba, wyroków na zamówienie postkomunistycznej władzy, nic wielce szanowny postkomunistyczny troll „Anonim” nic nie słyszał? A o tysiącach uniewinnień, albo symbolicznych skazań i to w zawieszeniu, postkomunistycznych polityków-przestępców, też wielce szanowny postkomunistyczny troll „Anonim” nic nie słyszał? A o tym że wielu sędziów, złapanych na gorącym uczynku kradzieży, alb na korupcji, nadal orzeka w sądach, albo o tym, że całe sądy, w tym apelacyjne, były zorganizowanymi grupami przestępczymi, też wielce szanowny postkomunistyczny troll „Anonim” nic nie słyszał? Jak to się ma do zgodnej z prawem wypłaty wynagrodzeń za pracę dla kilku najwyższych urzędników państwowych? Jak się ma gigantyczna kampania billboardowa o tym, że najwyżsi urzędnicy państwowi otrzymali legalne wynagrodzenie za ciężką pracę, prawie podwajającą wpływy do budżetu i rozwijającą polską gospodarkę na niespotykana dotąd skalę, do paru plakatów o zgniłym do szpiku kości postkomunistycznym sądownictwie?

Jeszcze ma CIA, Legię Cudziemską, ONZ i radę parafialną dekanatu oławskiego.