Sporą dawkę emocji zaserwowali oławskim kibicom drugi raz z rzędu siatkarze Olavii. Najpierw ulegli drugiej drużynie Gwardii Wrocław, po zaciętym pięciosetowym boju, a teraz toczyli równie długi pojedynek z drugim zespołem Chełmca Wałbrzych…
Ten drugi mecz o mistrzostwo grupy „B” dolnośląskiej ligi kadetów rozgrywano w czwartek 12 października, także w hali Oławskiego Centrum Kultury Fizycznej. Na trybunach i tym razem zasiadło sporo widzów, którzy gorąco dopingowali obie drużyny, ale znacznie głośniej oczywiście gospodarzy. W roli głównego bębniarza wystąpił Oskar Sianożęcki, zawodnik oławskiej drużyny, który w tym spotkaniu nie znalazł się w meczowej czternastce, ale wzmacniał kolegów z zespołu, dowodząc zorganizowanym dopingiem. To się bardzo przydało młodym siatkarzom, zwłaszcza w decydującym fragmencie meczu.
Początek był bardzo zacięty. Pierwsze „oczko” dla Olavii zdobył atakiem ze skrzydła Maciej Gachowski, jednak rywale nie pozostawali dłużni, więc do wyniku 7:7 grano punkt za punkt. Potem oławianie wrzucili „drugi bieg” i po składnych atakach oraz asach serwisowych Mateusza Pakuły, a także dzięki dobrej grze blokiem, którym dowodził środkowy Michał Kołodziej, odskoczyli rywalom na kilka punktów. Kiedy prowadzili 13:7, o czas poprosił trener gości Radosław Ostrowski. To niewiele pomogło, bo warunki gry nadal dyktowali oławianie, wygrywając pierwszy set 25:16. Decydujący punkt wywalczył asem serwisowym najmłodszy w zespole Jakub Gębarzewski, wprowadzony przez trenera Tomasza Reczucha, zadaniowo na zagrywkę.
W drugim secie od początku lepiej grali goście i w pewnym momencie prowadzili 10:5, potem 15:11. Od tego wyniku miejscowi stopniowo odrabiali straty, w czym pomogli im także rywale, tracący punkty za złe ustawienie zawodników na boisku przy odbiorze zagrywki. Przy wyniku 18:18 siatkowego asa posłał zza linii dziewiątego metra Mateusz Pakuła i to załamało wałbrzyszan, którzy w nerwowej końcówce nie potrafili powstrzymać trzykrotnie atakującego skutecznie Macieja Gachowskiego, więc przegrali drugi set 22:25.
Trzeci był bardzo zacięty do stanu 8:8, ale potem dwupunktową przewagę zdobyli goście i utrzymali ją do stanu 21:19. W kolejnej akcji dotknął siatki Michał Batór, potem Szymon Wypuszcz nie obronił ataku Michała Matusewicza, więc wałbrzyszanie prowadzili 23:19. Dorobek punktowy oławian powiększył tylko jednym skutecznym atakiem ze środka Damian Powałowski, więc gospodarze przegrali ten set 20:25.
W czwartym mieli dobry początek, prowadzili 3:0, ale potem gra się im posypała i od stanu 7:7 przeważali goście. Oławianie doprowadzili do remisu 18:18, ale w końcówce popełnili kilka błędów i przegrali czwarty set 23:25.
Emocje sięgnęły zenitu w tiea-breaku…
MKS Olavia: Michał Batór, Maciej Gachowski, Michał Kołodziej, Mateusz Pakuła, Patryk Pawlak, Damian Powałowski i Marcel Karpiński (libero). Na zmiany wchodzili: Jakub Gębarzewski, Kacper Jazienicki, Łukasz Jadach, Michał Rosiński i Szymon Wypuszcz.
Chełmiec II Wałbrzych: Miłosz Baran, Kamil Bitny-Szlachto, Bartosz Bobowski, Oskar Łabędź, Michał Matusewicz, Kacper Zawadzki i Jakub Iwaszkiewicz (libero). Na zmiany wchodzili: Michał Kazanecki, Dominik Płużka, Henryk Szuliński i Sebastian Stalka (drugi libero).
Sędziowali: Maciej Romaniszyn z Wrocławia (I arbiter), Piotr Staszewski z Ostrzeszowa (II arbiter) i Piotr Kowalski z Wrocławia (sędzia sekretarz).
*
O tym, co się działo w piątym secie i jakie będą dalsze losy oławskich kadetów w mistrzostwach ligi wojewódzkiej, przeczytasz w najświeższym papierowym wydaniu „Gazety Powiatowej - Wiadomości Oławskie”, które jest dostępne w sprzedaży od środowego popołudnia 18 października…
Tekst i fot.:
Krzysztof A. Trybulski
[email protected]
Napisz komentarz
Komentarze