Gmina J-L. Tradycja. Dożynki gminne tym razem zorganizowano w Miłoszycach. Jak co roku, najwięcej emocji wzbudził konkurs na najpiękniejszy wieniec. Wielkie święto rolników rozpoczął barwny korowód dożynkowy. Potem odbyła się msza święta dziękczynna. Wierni dziękowali Bogu za plony i prosili o urodzaj w przyszłym roku. Tuż po eucharystii przyszedł czas na tradycyjny ceremoniał dożynkowy. Podobnie jak w ostatnich latach, tak też tym razem gmina Jelcz-Laskowice gościła przyjaciół z miast partnerskich. Ze Szczyrca na Ukrainie i z niemieckiego Gudensbergu. Oni także aktywnie uczestniczyli w ceremoniale. Relacja z tego wydarzenia w najnowszym papierowym wydaniu "Powiatowej".
Fot Kamil Tysa
***
Podziel się
Oceń
Napisz komentarz
Komentarze
mieszkaniec
28.08.2018 18:16
Najgorsze dożynki jakie do tej pory były organizowane w naszej gminnie.Co to miało być jakiś zakaz wnoszenia alkoholu jak sobie przypominam to na żadnych dożynkach czegoś takiego nie było.No ale zapomniałam tam wszystko robi się dla kasy.
Miłoszyce
30.08.2018 19:24
Od chyba ponad 3 lat na festynie w miłoszycavh jest zakaz wnoszenia alkoholi na boisko, co festyn to ktoś obrywał szklana butelka w głowę tak po sprawie. I na pewno jak ochrona chodzi i pinule co ma się w torebkach to jest dużo bezpieczniej przy dzisiejszych czasach.
anonim
28.08.2018 18:06
Sołtys patrzy tylko żeby kasę do swojej kieszeni nabić,ciekawe jaką fakturę za granie wystawił.Porażka
Walentyna
28.08.2018 15:35
Slotys w rym beznadziejnym kapeluszu slomy jeszcze mu tam brakuke ?
28.08.2018 15:25
To ostatnie dożynki gminne w których uczestniczą obecne władze J-L.
Napisz komentarz
Komentarze