To ekstremalnie mocny dowód
Takiego sformułowania użył dziś biegły z zakresu genetyki Krzysztof Kolocha, zeznający w głośnej sprawie zbrodni miłoszyckiej. Dotyczy to śladów, znalezionych na miejscu przestępstwa, czyli głównie na ubraniach Małgosi. Zdaniem biegłego ślady te wskazują zarówno Ireneusza M. jak i Norberta Basiury (zgodził się na podawanie nazwiska), przy czym - jak mówił biegły - w przypadku Basiury udało się wyodrębnić czysty profil DNA
26.05.2020 11:51
28
7