Ekstremalna Droga Krzyżowa nie ma nic wspólnego z pielgrzymkami, z tym, że jest grupa, że jest bezpiecznie, że jest piosenka, że ksiądz się Wami będzie opiekował, że będzie kabel… Nie ma z tym nic wspólnego. Jest po prostu ciemną nocą. I walką, zmaganiem się z własnymi słabościami..