- Miałam gorączkę pod 39 i duszący kaszel, zgodnie z wytycznymi zadzwoniłam do Sanepidu, a Sanepid kazał mi zadzwonić na 112 - opisuje swoją historię na FB pani Joanna. - Po jakimś czasie dzwoni telefon z pogotowia, że z jakiegoś powodu przypisano mnie pod rejon Opole (mieszkam 30 km od Wrocławia). Ok. odkręcone. Przyjechała karetka.