Rdzewieje, zarasta... Ktoś zapomniał?
- Najwyraźniej o tej części miasta zapomniano, wzdłuż ulicy Rybackiej - irytuje się nasz Czytelnik i podsyła zdjęcia. - A to przecież bardzo ważny kawałek, bo odpowiedzialny za ewentualne podtopienia Oławy w razie wielkiej powodzi, choćby takiej jak 1997 roku, a właśnie obchodzimy kolejną rocznicę. I co? Nikt nie pamięta, aby zadbać o ten murek i płotek, który szybko rdzewieje. Pamiętam, jak po powodzi w 1997 roku, chyba za rządów Wiązowskiego, szybko go postawili, i dobrze, bo miał nas zabezpieczać przed wielką wodą, przydatny byłby też do ewentualnego ustawianie worków z piaskiem. Teraz jednak, jak widać, nikomu niepotrzebny. Murek zarasta trawą i płotek rdzewieje. Wytrzyma do kolejnej powodzi?
03.07.2021 17:00