- Trzy pieski z piątki złapałem - informuje Adam Polit ze przytuliska dla bezdomnych psów w Zakrzowie. - Tylko tyle przyszło chociaż zawsze widziałem ich razem. To pewnie ze względu na pogodę, a jest zimno i mokro. Reszta pewnie schroniła się w stercie słomy. Ta trójka jest już bezpieczna, są suche, najedzone i bezpieczne. Mama miała sznurek na szyi, już przecięliśmy wszystko jest dobrze.
- Już trzy dzisiaj były w środku - informuje Adam Polit z z Przytuliska dla bezdomnych psów w Zakrzowie. - Jutro albo pojutrze założę klapę, jak wejdą wszystkie, wtedy zadziałam