salmonella

Zagrożenie. W wyniku działań urzędowych Państwowej Inspekcji Sanitarnej wykryto Salmonella spp. w 1 z 5 próbek produktu „Mięso mielone wołowe, 400g”. Przedmiotowy produkt jest przeznaczony do spożycia po obróbce cieplnej, co minimalizuje ryzyko zakażenia w tym przypadku, jednak ryzyko przeniesienia bakterii z mięsa na inne powierzchnie, niewystarczająca temperatura lub zbyt krótki czas obróbki może prowadzić do zakażenia człowieka i wystąpienia salmonellozy.

Jeśli kupiłeś to mięso i nie zjadłeś - oddaj do sklepu

Zgłaszają się do nas zbulwersowani rodzice, których dzieci zatruły się salmonellą pod koniec lipca. Wszystkie maluchy jadły posiłki w przedszkolach lub żłobkach, do których jedzenie dostarczała lokalna firma cateringowa. Chociaż od sprawy minęło już kilka tygodni, niektóre dzieci nie wróciły jeszcze zupełnie do zdrowia, a rodzice tracą nerwy, bo dowiedzieli się, że kontrola sanepidu w firmie była, ale pobranie próbek z dnia, w którym zatruły się maluchy, było niemożliwe. - To skandal - mówi jedna z matek i prosi naszą gazetę o interwencję