wiadomości oławskie

Dziś, parę dni po sylwestrze, więc temat bufetowy jak najbardziej na czasie.

W naszym cyklu o starych pocztówkach dzisiaj mamy widokówkę z ok. 1900 r. Adresowana była do panny Gizeli i wysłana została z Oławy do... Oławy (a właściwie - Ohlau). Wydawcą był oławianin M. Neumann

Zdjęcie nr 1 pochodzi z albumu Florka Karga - to lata pięćdziesiąte na drodze za śluzą na Odrze w kierunku Zwierzyńca. Idą trzy panie - to Marta Karg, Anna Maśnik i Katarzyna Stępiń. W głębi za drzewami widzimy zabudowania Zwierzyńca.

Tych osób wśród nas już nie ma. Sprawdź kto odszedł w grudniu 2023

Miasto będzie kontynuować wyminę ulicznych lamp tradycyjnych na ledowe. Cześć oświetlenia już zmodernizowano z dofinansowaniem, ze środków Unii Europejskiej - dokładnie jest 1077 opraw oświetleniowych.

Do konkursu zgłosiło się 25 dzieci. Rozegrano go w dwóch kategoriach klas od 1 do 4 i od 5 do 8.

Tak wygląda miejsce pomiędzy blokami między ulicami 3 Maja a 1 Maja. Przy garażach i pięknym nowym muralu

Po śmierci osoby będącej na emeryturze lub rencie, ustaje prawo do wypłaty. Listonosz, który przynosi emeryturę osoby zmarłej, nie powinien wypłacać tych pieniędzy domownikom. Taką emeryturę czy rentę należy zwrócić do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Natomiast uprawniony członek rodziny ma prawo złożyć wniosek o wypłatę tzw. niezrealizowanego świadczenia.

We wtorek 5 grudnia br. około godz. 9:00 funkcjonariusze Wydziału Kryminalnego oławskiej jednostki zatrzymali na terenie miasta 39-letniego mieszkańca Oławy.

Elektroniczna legitymacja emeryta i rencisty to super rozwiązanie. Taki „dokument” można mieć zawsze przy sobie w telefonie komórkowym, bez obaw o to, że tradycyjny kawałek plastiku wypadnie z portfela czy kieszeni lub zwyczajnie jej zapomnimy. Od początku roku emeryci i renciści z ZUS mogą posługiwać się mLegitymacją. Do tej pory pobrało ją na swoje smartfony 588 tysięcy klientów ZUS.

Wśród różnorodnych modeli urządzeń wagowych na szczególną uwagę zasługują wagi rocla.

Najbardziej znane mieszkańcom Oławy z początku XX wieku były dwa srokacze-dobosze: Lama i Stary Peter. Służyły w kawalerii w latach 1904-1933. Peter był dumnym koniem, którego zawsze zabierano na parady. W 1913 uczestniczył w defiladzie cesarskiej we Wrocławiu. Pięć lat później - po przegranej przez Niemcy wojnie, kiedy stacjonującą w Ohlau kawalerię zastępowano wojskami artyleryjskim - trafił do Wrocławia. Z tamtejszym pułkiem defilował przed generałem Teeckt`em, podziwiał i oklaskiwał go Hindenburg. Występował też w pokazie 18 koni-doboszy w czasie wielkich turniejów w Berlinie i Dortmundzie. W 1932 przeszedł na zasłużoną emeryturę i odszedł w wieku 33 lat na chorobę serca.