Ostre strzelanie rozpoczęło się w 8 minucie. Z rzutu wolnego dośrodkował Rafał Dziębowski, a „szczupakiem” trafił do siatki Wojciech Budny. Goście nie zdążyli otrząsnąć się po pierwszym ciosie, gdy otrzymali następny. Na 2:0 podwyższył Dawid Wójciki, który efektownym lobem wykończył kontratak Rapidu.
Czarni doszli do siebie w 20 minucie. Po zespołowej akcji, Mariusz Kłak podał do Jarosława Gajdy. Ten trafił z kilku metrów w słupek i próbował dobijać, ale się przewrócił, popchnięty przez obrońcę Rapidu. Sędzia nie odgwizdał faulu, wywołując protesty zawodników z Sobociska. Gajda opuścił boisko z powodu kontuzji. Inicjatywę nadal mieli goście, ale nie stworzyli zagrożenia pod bramką Kamila Kutyły.
Gospodarze cofnęli się na własną połowę i groźnie kontrowali. Prawą stroną popędził Wójcicki, dośrodkował do Wójcika, ten wyłożył piłkę na dziesiąty metr, ale Tomasz Kuriata strzelił nad bramkę. Tuż przed przerwą Wójcicki wystartował do długiego podania, ale uprzedził go interweniujący poza polem karnym bramkarz gości, Krzysztof Jaśnikowski. Futbolówka trafiła jednak do Wójcika, który nie trafił przy próbie lobowania bramkarza.
Początek drugiej połowy to nadal przewaga Rapidu i świetna gra duetu Wójcik-Wójcicki. Najpierw ten drugi wykorzystał dośrodkowanie kolegi, ale przy strzale głową chybił minimalnie. Później odebrał piłkę obrońcy Czarnych, popędził na bramkę, ale przegrał pojedynek z Jaśnikowskim.
Kiedy wydawało się, że gospodarze panują nad sytuacją, ręką zagrał na polu karnym obrońca, a Jarosław Wejerowski pewnie wykorzystał rzut karny, a to był gol kontaktowy. Zanosiło się na emocjonująca końcówkę, ale tego co się stało w ostatnim kwadransie, chyba nikt się nie spodziewał. Podaniem w uliczkę do Wójcickiego popisał się Bartosz Dziębowski, jego strzał Jaśnikowski obronił, ale wobec dobitki Wójcika był bezradny. Na domiar złego Czarni po chwili stracili kolejną bramkę, a katem ponownie okazał się Wójcicki.
Nadzieję w serca przyjezdnych wlał Tomasz Duszeńko, który z 15 metrów trafił w górny róg bramki, strzeżonej przez Kutyłę. Goście przegrywali już tylko 2:4, ale minutę później Wójcik zamykał dośrodkowanie z rzutu wolnego i strzelił drugiego swojego gola, a piątego dla Rapidu. Czarni nie rezygnowali i po podaniu od Jacka Gucwy, Kutyłę pokonał Wejerowski. Czasu pozostało niewiele, a gościom nie pomogła nawet czerwona kartka dla Bartosza Kawałki, który na boisku spędził tylko jedenaście minut. Rapid pokonał Czarnych 5:3.
1:0 - Wojciech Budny (w 8 min.)
2:0 - Dawid Wójcicki (10)
2:1 - Jarosław Wejerowski (63, z karnego)
3:1 - Jarosław Wójcik (74)
4:1 - Dawid Wójcicki (75)
4:2 - Tomasz Duszeńko (77)
5:2 - Jarosław Wójcik (79)
5:3 - Jarosław Wejerowski (83)
Domaniów. 13 kwietnia 2014. Widzów ok. 100.
Sędziowali: Tomasz Martowicz jako główny, oraz asystenci Robert Piotrowski i Damian Sylwestrzak (WS OZPN Wrocław)
Czerwona kartka: Bartosz Kawałko (w 87 min.) - za faul.
Żółte kartki: Jacek Gucwa (w 23 min.) - za próbę wymuszenia faulu; Sławomir Ostropolski (67) za dyskusję z sędzią; Piotr Kluzek (45), Rafał Dziębowski (71), Jarosław Wójcik (72), Mariusz Błachaniec (80) - za faule.
Rapid Domaniów: Kutyła - Łastowski, Błachaniec, Budny (76 Kawałko), Gładki - Kuriata (60 Myśków), Kądziołka - Ł.Dziębowski, R.Dziębowski (82 Dziumakowski), Wójcik - Wójcicki.
Czarni Sobocisko: Jaśnikowski - Gucwa, Markowski (55 Lipiński), Kluzek, Chajdziony - Demski, Gajda (20 Ostropolski), Zięba, Wejerowski - Duszeńko, Kłak.
Arkadiusz Okoń
Fot.: Piotr Wicher
Uwaga! W załączonej do artykułu fotogalerii są 24 zdjęcia. Jeśli chcesz obejrzeć wszystkie, kliknij niżej umieszczony link "Przejdź do galerii".







Napisz komentarz
Komentarze