Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 21:47
Reklama

Proces awanturników z SOR

Podziel się
Oceń

Rozpoczął się proces mężczyzn, którzy w październiku wszczęli awanturę na Szpitalnym Oddziale Ratunkowym. 24 stycznia sąd przesłuchał dwóch z trzech oskarżonych

Oława

O najwięcej czynów prokurator oskarżył Łukasza K. Wymienił 16 zarzutów, w tym znieważenia, naruszenia nietykalności cielesnej, składania gróźb karalnych oraz uszkodzenia mienia.

26-latek przyznał się do większości z nich. Na sali sądowej wyjaśniał, że wcale nie uderzył pielęgniarki, tylko kopnął wiadro z wodą. Utrzymuje również, że nie zniszczył celowo samochodu ratownika medycznego: - Poszedłem za szpital w krzaki, za potrzebą. Kiedy wyszedłem, auto jechało w moją stronę, a ja nie zdążyłem uciec. Podskoczyłem i spadłem na maskę. Nie zrobiłem tego specjalnie.

Sąd przesłuchał również Dawida B., który zaraz po zajściu na SOR, przyznał na komendzie policji, że uderzył lekarza, jednak z tego się wycofał. - Chciałem go tylko zatrzymać - mówił. - Nie było żadnych incydentów. Wtedy zeznałem inaczej, bo sytuacja była bardzo dynamiczna.

Zapytany na rozprawie, w jaki sposób zatrzymał lekarza, odpowiedział, że krzyknął, ale fizycznie go nie zatrzymywał: - Sytuacja była naprawdę dramatyczna, kolega słaniał się na nogach. Niewiele brakowało do tragedii.

Oskarżeni wchodzą do sali rozpraw

Nie przesłuchano Mateusza S., który - według relacji jego kolegów - 7 października mocno krwawił i miał głęboką ranę ręki. 24 stycznia sąd zadecydował o zbadaniu go przez biegłego, który ma ocenić poczytalność w chwili zdarzenia. Ma być zbadany przez lekarzy psychiatrów. Sędzia podjął taką decyzję po tym, jak oskarżony powiedział, że w przeszłości brał narkotyki i przeszedł terapię odwykową. Podczas rozprawy zapewniał, że od lat jest "czysty".

Wyniki badań, przeprowadzonych przez biegłego, będą przedstawione do końca lutego. Kolejny termin rozprawy wyznaczono na marzec. Wtedy sąd przesłucha Mateusza S. i rozpocznie przesłuchiwanie pokrzywdzonych oraz świadków. Z uwagi na to, że jest takich osób kilkanaście, na kolejne rozprawy będą wzywane po dwie lub trzy.

Oskarżeni wyrazili skruchę, przeprosili za swoje zachowanie i zaznaczyli, że nie mają zamiaru spełniać gróźb. - W areszcie zrozumieliśmy, że metody, które wybraliśmy do załatwienia tej sprawy, były złe, ale chcieliśmy pomóc naszemu koledze, który wykrwawiał się i tracił przytomność. Byliśmy spokojni, dopóki nie kazano nam iść na koniec kolejki. Mateusz miał bardzo głęboką ranę, nie mogliśmy zatrzymać krwawienia.

Obrońca złożył wniosek o zwrócenie się do oławskiego szpitala o wydanie rejestru zgłoszeń na izbie przyjęć, z 7 października, aby ustalić, ilu tego dnia było pacjentów i z jakich powodów czekali w chwili przybycia oskarżonych. - Chcemy wiedzieć, czy wzburzenie panów było uzasadniony, czy też nie - mówił obrońca. - Ile czasu czekali na pomoc? Wnioskuję również o powołanie biegłego spoza Oławy - z zakresu medycyny sądowej, na okoliczność zbadania, czy obrażenia, jakie miał Mateusz S., zagrażały jego życiu i zdrowiu i czy wymagały natychmiastowej interwencji?

Zaznaczono również, że oskarżony, po tym, jak trafił do aresztu, został przeniesiony do więziennego szpitala. Przebywał tam 10 dni.

Prokurator wniósł o oddalenie tego wniosku, jako niemającego nic wspólnego ze sprawą. - Tu nie są oceniane ewentualne błędy medyczne, tylko zachowanie sprawców - mówił.

Sąd ustosunkuje się do tych wniosków podczas kolejnej rozprawy.

Podczas rozprawy w sądzie była policja

Zapytaliśmy o komentarz sprawców zajścia na SOR. Nie chcieli rozmawiać. Zareagowali nerwowo. Jeden z nich stwierdził, że dziennikarze przedstawiają nieprawdę i że przez nierzetelne informacje trafili do aresztu. - Teraz mamy was w d...! - krzyknął jeden z oskarżonych.

Mężczyźni wyszli z aresztu miesiąc temu. Wszyscy byli wcześniej karani, m.in. za pobicia, posiadanie narkotyków, przywłaszczenie mienia. Sąd Okręgowy zadecydował o nieprzedłużaniu środka zapobiegawczego. Żeby wyjść na wolność, sprawcy musieli wpłacić po 10 tys. zł poręczenia majątkowego. W przypadku, gdy będą grozić któremuś ze świadków lub skłaniać do wycofania zeznań, pieniądze przepadną, a podejrzani wrócą do aresztu. Mają też zakaz opuszczania kraju i raz w tygodniu muszą się zgłaszać na policji.

(AH)


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: AnonimTreść komentarza: Naprawdę ostrzezcie swoich seniorów w rodzinie! W bliskim mi otoczeniu slyszałam o dwóch takich przypadkach tamtej nocy. Do jednej starszej samotnej kobiety zadzwoniono po 1 w nocy!! Ktoś się przedstawiał za lekarza ze szpitala z oddziału zakaźnego w Oławie i żądał zapewnienia że będzie miał kto zapłacić 100 tysięcy ponieważ bratanica tej kobiety nie dozyje do rana jeśli nie dostanie 3 zastrzyków. Ktoś udawał głosy tej bratanicy, że niby się meczy umiera (na ciężkiego koronawieusa...) Do drugiej kobiety także dzwoniono w nocy i chciano wyłudzić pieniądze na umierającego w szpitalu ojca...ale na ich nieszczęście mężczyzna przebywał z kobietą w domu i iknnje poszło. Nie dość, że coraz więcej wymyślaja sposobów to zaczęli to robić bardziej w nocy, kiedy ludzie są zaspani. Ofiara to po takim telefonie na zawał może zejść!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 19:15Źródło komentarza: Oszust mówił, że syn szwagra potrącił osobę na pasach, ale... sprawę „da się załatwić”Autor komentarza: OławiakTreść komentarza: Takiego lichego i beznadziejnego wystroju świątecznego miasta , nie było od lat! Oprócz choinki w rynku i jakiejś tam ramki obok byłego banku PKO i tradycyjnej szopki , nie ma nic ! Wystarczy pojechać do Jelcza- Lskowic, czy Brzegu i od razu widać i czuć nadchodzące święta , oprócz Rynku , pozostała część miasta to ciemna beznadziejna szarość i półmrok,! Jeszcze nie tak dawno ulica Krótka, ,Brzeska , Rocha , 1 Maja itd udekorowane były swietlnymi ozdobami , w tym roku NIC! przykre!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 18:46Źródło komentarza: Jarmark w Oławie trwa [ZDJĘCIA]Autor komentarza: Oława OKTreść komentarza: Dzięki Panu Jerzeskiemu mamy niskie rachunki za prąd ? 😁😁😁 , ciekawe czy oni nie dostają dotacji z Izraela ?Data dodania komentarza: 13.12.2025, 18:43Źródło komentarza: Innowacje z naszego Promet-Plastu pójdą teraz w świat!Autor komentarza: Oława OKTreść komentarza: Mamy to kolejny sukces naszego Niemieckiego PremieraData dodania komentarza: 13.12.2025, 18:39Źródło komentarza: Najpierw zwolnienia, teraz sprzedają zakład za niemal 27 mln zł!Autor komentarza: wwwTreść komentarza: Opowieść bajek część następna , jaka przebudowa to remont jest przebudowa by była wtedy jak by zrobili dwa pasy w jedną i dwa pasy w drugą stronę , a obwodnicę będziecie robić jeszcze w tym stuleciu czy w przyszłym ? bo nie narodzone dzieci mojego syna się pytają he he mamy władze że dla wszystkich jest ale dla polska są tylko podatki do płaceniaData dodania komentarza: 13.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Chcą przebudować fragment trasy do Wrocławia, ale jeszcze nie w tym rokuAutor komentarza: jarek.wTreść komentarza: sytuacjatakabedziewurzedzie,dotad,dopukiradni/wwiekszosci/bedakundelkamistajszczyka.jedyniewmiareodwaznymjestpanRygielskizkolegami.taktrzymac.Apan,panieBabskijestjuzchybatadzialalnosciazmeczonyData dodania komentarza: 13.12.2025, 16:45Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następca
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama