"Przejrzysta Oława", reprezentowana przez Roberta Padulę, Mieczysława Koprowskiego i Łukasza Niżyńskiego chce wystawić także kandydata na burmistrza Oławy. Ten, którego namawiali wcześniej, raczej nie będzie startował. - Koledzy namawiają mnie żebym startował, ale jeszcze za wcześnie żeby o tym mówić - mówił Mieczysław Koprowski 29 stycznia, na konferencji prasowej stowarzyszenia. - Rozmawiamy, bierzemy pod uwagę różne opcje. PO nie wyklucza współpracy z innymi ugrupowaniami. Deklarują, że będą wspierali wszystkich, którzy mają inne spojrzenie na sprawy miasta niż BBS. - To, że burmistrz Franciszek Październik ponownie nie startuje, niczego nie zmienia - mówił Robert Padula. - Dopuszczamy wszelkie koalicje przeciwko temu układowi.
Jeszcze nie wiadomo, czy PO wystawi kandydatów do Rady Gminy Oława. Szanse są niewielkie, ale stowarzyszenie zbiera chętnych. Na pewno nie będzie walczyło o powiat. - Nie w tych wyborach - mówił Robert Padula, etatowy członek zarządu powiatu.
Stowarzyszenie odniosło się także do decyzji Franciszka Października o niestartowaniu w tegorocznych wyborach na stanowisko burmistrza. Jego rezygnację przyjęli z zadowoleniem. - Kończy się pewna era w historii Oławy - mówił Łukasz Niżyński. - 12 rządów Franciszka Października to okres nepotyzmu, kolesiostwa i partyjniactwa.
Zdaniem PO, kandydat namaszczony przez burmistrza Października - Tomasz Frischmann - będzie kontynuował obecny styl rządzenia Oławą. Jako radny, Frischmann niczym się nie wyróżnił. Jest taki, jak większość radnych BBS - mierny, bierny, ale wierny.







Napisz komentarz
Komentarze