Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 13:03
Reklama BMM
Reklama Michał Rado

Zwycięstwo wymknęło się z rąk

Podziel się
Oceń

Po niespodziewanej i wysokiej wygranej Olavii w ubiegłotygodniowym meczu wyjazdowym z Sobieskim Areną Żagań, apetyty oławskich kibiców znacznie wzrosły. W kolejnym pojedynku drugoligowym, rozgrywanym po dłuższej przerwie w Oławie, od podopiecznych Arkadiusza Stadnika oczekiwano także zwycięstwa. Ono było blisko, nawet bardzo blisko, ale ostatecznie wymknęło się z rąk

W pierwszym secie oławianie bardzo szybko pozwolili odskoczyć rywalom aż na siedem punktów. Astra prowadziła więc 11:4, a potem 12:5. Oławianie poderwali się do walki w drugiej części seta i zmniejszyli stratę do dwóch oczek - było 15:17. Końcówka należała jednak do gości, którzy po dobrych i skutecznych atakach Konrada Grześkowiaka oraz swojego kapitana, Wojciecha Lisa, przypieczętowali zwycięstwo 25:20.

W drugim secie trwała od początku zacięta walka „punkt za punkt”, aż do stanu 11:11. Potem przeważali przyjezdni - najpierw było 12:11, a następnie 18:15. Po dwóch dobrych zagraniach Wojciecha Szczurowskiego i błędzie Wojciecha Lisa (arbiter Aneta Olszycka odgwizdała niesioną piłkę) był remis 18:18, a potem 20:20. Po chwili Grześkowiak wyrzucił piłkę w aut przy zagrywce, a z drugiej strony asem serwisowym popisał się Miłosz Engel, więc było 22:20 dla Olavii. Gospodarze nie dali sobie już wydrzeć przewagi, utrzymali ją do końca seta, wygrywając 25:22. 

Trzeci, to niemal „powtórka z rozrywki”, czyli prawie kopia drugiego. Remisowo było do stanu 9:9, potem 16:16 i 19:19.  Od tego momentu kapitalnie grał w Olavii młody Jakub Pasierbowicz, który w trakcie seta wszedł za kontuzjowanego Wojciecha Szczurowskiego. Ten podstawowy atakujący Olavii w starciu pod siatką zerwał mięsień trójgłowy łydki. Kuba godnie zastąpił starszego kolegę - skutecznymi atakami trafiał w pole gry, albo obijał dziurawy blok drużyny przyjezdnej. Swoją świetną grę ukoronował asem serwisowym, który przyniósł Olavii decydujący, dwudziesty piąty punkt i zwycięstwo do 22.

Rozpędzeni oławianie doskonale zaczęli czwarty set - po kilku skutecznych atakach i dobrej grze blokiem, prowadzili 7:4, potem 11:8. W tej fazie meczu świetnie grał w Olavii Mateusz Bryłkowski, występujący z numerem "10" na koszulce. Gdy przy kolejnym ataku uderzył piłką w siatkę, trener posadził go na ławce rezerwowych. Kiedy przewaga Olavii stopniała, jeden z kibiców krzyknął do szkoleniowca: - Po ch... ściągałeś tego dziesiątkę!? Arkadiusz Stadnik nie wytrzymał nerwowo i równie niekulturalnie odkrzyknął w stronę widza. Otrzymał za to czerwoną kartkę, a jego drużyna straciła punkt.

Od stanu 17:17 coraz lepiej grali goście. Świetnie serwował Piotr Gałka - atomowymi uderzeniami odrzucał gospodarzy od siatki i nie pozwalał im na konstruowanie skutecznych ataków. Set zakończył się więc pewną wygraną przyjezdnych 25:20.

W tie breaku początkowo nieźle grali gospodarze - prowadzili nawet 6:4, by potem łatwo stracić kolejno cztery punkty. Przewagi, wypracowanej w tej części seta, Astra nie oddała już do końca. Wygrała tie break 15:10 i cały mecz 3:2.

*

Mecz obserwowało 150 widzów, w tym 30 z Nowej Soli.

Sędziowała dwójka arbitrów z Łodzi - jako pierwsza Aneta Olszycka, a drugi -  Piotr Bilkowski. W roli liniowych występowali wrocławianie - Anna Popow i Mariusz Konecki, a sekretarzem zawodów był Robert Praisnar z Jelcza-Laskowic 

MKS Olavia: Szczurowski, Paciukanis, Nakonieczny, Jarecki, Reczuch, Krupa, Engel, Glinka, Bryłkowski, Pasierbowicz, Boczar i Skarżyński (libero)

MKST Astra: Witkiewicz, Kobiołka, Gańko, Gałka, Grześkowiak, Lis, Januszewski, Andrzejak, Nowak, Jeton i Odwarzny (libero)

*

Więcej szczegółów z meczu Olavia - Astra, a także komentarze zawodników i trenerów obu drużyn - w papierowym wydaniu „GP-WO”, które ukazało się w sprzedaży w środę 18 grudnia. Zapraszamy do lektury!

Krzysztof A. Trybulski

[email protected]

 

Fot.: Piotr Wicher

 

 

 

 

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: chwalichrząszczTreść komentarza: a policja: umożenie z powodu nie wykrycia sprawcy i cyk, pora na CSa :-DData dodania komentarza: 17.12.2025, 11:43Źródło komentarza: Daje mu czas do jutra do 15.00. Potem idzie na policjęAutor komentarza: NataTreść komentarza: Bardzo szlachetna idea... Szkoda że pobliski kościół nie został w nią włączony.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 10:57Źródło komentarza: Zbiórka żywności Caritas „Tak. Pomagam!” w Archidiecezji WrocławskiejAutor komentarza: serpTreść komentarza: Na pewno się tym razem wybiorę.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 10:49Źródło komentarza: Wystawa BODY WORLDS powraca do Wrocławia z nową odsłoną!Autor komentarza: KarolTreść komentarza: SUUUUPEEEEER Bardzo by się przydała poprawa komunikacji zbiorowej w samej Oławie. Łatwiej się dostać do centrum Wro niż z jednej części naszego miasta do drugiej. - Autobusy po mieście jeżdżą rzadziej niż pociągi do Wro. - Autobus pokonuje trasę tak wolno, naokoło, utyka w korkach, że lepiej jest iść piechotą, jechać hulajnogą, rowerem bądź autem... W efekcie autobusy jeżdżą prawie puste. Auta potęgują korki bardziej niż komunikacja zbiorowa. 1 autobus zajmuje ok 12 m ulicy, a może przewieźć i 25 osób. Auta wiozące tyle samo osób - ponad 100 metrów I jeszcze nie trzeba szukać miejsca do parkowania. We Wro z jakiegoś powodu mieszkańcy raczej korzystają z MPK, a z aut - nie przyzwyczajeni do tego przyjezdni. MPK jedzie co 3-5-10 minut, a jak PKS w Oławie? We Wro obojętnie kiedy się nie zjawi ktoś na przystanku - po chwili ma połączenie. A w Oławie? To jak PKS-ie? To jak Burmistrzu? Co na to Rada Miasta? Rada, czy Bez-Rada? Hej PKS-ie?Data dodania komentarza: 17.12.2025, 10:41Źródło komentarza: W 14 minut do Wrocławia. Kolej Dolnośląska już jest na tej trasie!Autor komentarza: *Treść komentarza: Jak byś kolego zapomniał, to pod artykułem o Chiloławce, posługujesz się innym nickiem. ŻenadaData dodania komentarza: 17.12.2025, 10:26Źródło komentarza: Chciał zawieszenia potępowania w sprawie Jack-Polu. Jest odpowiedź burmistrzaAutor komentarza: *Treść komentarza: Widzę kolego, że kolejny raz zmieniasz nick, i piszesz dalej te swoje bzdury. Brawo. Najlepiej, jak się nie ma żadnych argumentów to nazywać wszystkich "Gośkami" i jeszcze tym kimś innym z urzędu. Zapomniałem o kim pisałeś. Jak WdO ma wszystkich takich popleczników to brawo.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 10:24Źródło komentarza: Nie milkną echa słynnej "Chilloławki"
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama