OŁAWA Szlachetna paczka
W tym roku objęliśmy akcją ponad trzydzieści rodzin z naszego powiatu. Oto opisy tych, którzy czekają na pomoc:
Joanna (28 l.) i Paweł (31 l.) wychowują dwóch synów: niepełnosprawnego Patryka (9 l.) i Damiana (6 l.). Mieszkają z nimi dziadkowie: Ewa (52 l.) i Krzysztof (55 l.).
Przyczyną trudnej sytuacji rodziny jest utrata stałej pracy przez Pawła (prawie dwa lata temu). Od tamtej pory mężczyzna podejmuje różne prace sezonowe (branża budowlana), ale w sezonie jesienno-zimowym jest o nie trudno. Krzysztof również pracuje w branży budowlanej i jego praca ma charakter sezonowy. Joanna nie może podjąć pracy, ponieważ opiekuje się niepełnosprawnym synem (Patryk choruje na padaczkę i niedoczynność tarczycy).
Sześciosobowa rodzina Joanny mieszka w małym dwupokojowym mieszkaniu. Na przychody rodziny składają się różne zasiłki (rodzinny, z MOPS, pielęgnacyjny), renta Ewy, a także dochody z pracy sezonowej Pawła i Krzysztofa. Po opłaceniu rachunków, w gospodarstwie domowym na jednego członka rodziny przypada 460 zł. Rodzina jest zadłużona - kiedy Paweł miał stałą pracę, zmuszony być wziąć kredyt na remont mieszkania. Kiedy stracił pracę, nie był w stanie spłacać należności i obecnie, wraz z odsetkami, ma do spłacenia 25000 zł.
Wśród najpilniejszych potrzeb rodzina wymienia specjalistyczny trójkołowy rowerek rehabilitacyjny dla Patryka, dzięki któremu chłopiec mógłby "rozruszać" przykurcz w nodze. Potrzebne są także środki czystości oraz obuwie na zimę.
*
Izabela (29 l.) i Michał (29 l.) wychowują syna Karola (9 miesięcy).
Przyczyną trudnej sytuacji rodziny jest niepełnosprawność dziecka. Karol jest wcześniakiem, ponadto przeszedł wylew II stopnia. Izabela, z powodu ciągłej opieki nad synem, nie jest w stanie podjąć stałej pracy.
Małżeństwo wynajmuje u mamy Michała niewielki pokój, w którym musi się zmieścić również łóżeczko dla malutkiego synka. Przychody rodziny: pensja Michała i zasiłki: pielęgnacyjny, rodzinny, oraz świadczenie pielęgnacyjne. Łączny dochód rodziny (1650 zł) wystarcza na pokrycie kosztów mieszkania oraz leczenia syna. Miesięcznie pozostaje 216 zł na osobę.
Rodzina najbardziej potrzebuje żywności i środków czystości dla niemowląt. Prosi również o stół rehabilitacyjny dla Karola, ponieważ teraz musi ćwiczyć z nim na zwykłej, starej komodzie.
*
Dorota (52 l.) jest samotną matką Roberta (21 l.) oraz Agnieszki (19 l.). Mieszka ze swoimi rodzicami - Wandą (78 l.) i Kazimierzem (81 l.).
Robert cierpi od urodzenia na porażenie mózgowe. Wymaga stałej opieki i rehabilitacji, w związku z czym Dorota nie może podjąć pracy. Dodatkowo opiekuje się swoimi ciężko chorymi rodzicami - mamą Wandą, która kilka miesięcy temu przeszła operację kręgosłupa i porusza się na wózku inwalidzkim, oraz tatą Kazimierzem, który jest po wylewie i może się poruszać tylko z pomocą drugiej osoby.
Rodzina mieszka w małym, starym domu, który wymaga remontu. Na dochód rodziny składają się: renta Roberta oraz zasiłki: rodzinny, pielęgnacyjny, świadczenie pielęgnacyjne, alimenty oraz niewielkie zarobki Agnieszki (250 zł). Rodzice Doroty otrzymują emeryturę, jednak nie dokładają się do utrzymania domu i nie chcą powiedzieć córce, co robią z pieniędzmi. Licząc dochód rodziny, bez uwzględnienia rodziców, i odliczając opłacenie rachunków (922 zł) oraz kosztów leczenia Roberta, w gospodarstwie pozostaje 573 zł na osobę miesięcznie.
Dorota prosi o wsparcie dla syna Roberta. Potrzebne są środki codziennej pielęgnacji oraz bawełniana odzież w dużym rozmiarze. Kobieta prosi także o nowy materac lub łóżko, ponieważ dotychczasowe jest bardzo zniszczone (z powodu nadwagi mężczyzny oraz problemów z oddawaniem potrzeb fizjologicznych).
*
Więcej o akcji - na www.szlachetnapaczka.pl. Gdyby ktoś chciał pomóc, ale nie może zostać darczyńcą dla całej rodziny, może pomóc w inny sposób, np. ofiarowując żywność, środki czystości lub artykuły szkolne, które są potrzebne praktycznie każdej wielodzietnej rodzinie. Kontakt w tej sprawie - Jerzy Kamiński tel. 605 996 556.
(ck)







Napisz komentarz
Komentarze