Oława Tragiczne wydarzenie
Do wypadku doszło 14 października, około południa na placu budowy elektrowni wodnej na rzece Odrze, na wysokości wodospadu.
53-latek mieszkał w Chełmży, niedaleko Grudziądza, osierocił dwoje dzieci. Pracował w firmie "Melbud", która jest głównym wykonawcą inwestycji. Mężczyzna ustawiał stalowe zapory. Były one wpuszczane do wewnątrz betonowej komory i prawdopodobnie jedna z takich płyt przygniotła mężczyznę.
- Dostaliśmy zgłoszenie od naszego stanowiska kierowania, że był wypadek na budowie - jeden z pracowników został przygnieciony płytą betonową - mówi Bartłomiej Marcinów, zastępca dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej w Oławie. - Gdy przybyliśmy na miejsce, pogotowie już tam było. Lekarz stwierdził zgon pracownika. Nasze działania polegają na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia, czekamy na przybycie prokuratury i inspekcji pracy.
Działania na miejscu prowadzi policja.
- Kiedy przyjechaliśmy, pogotowie już było na miejscu - mówi Bartłomiej Marcinów ze Straży Pożarnej w Oławie. - Lekarz stwierdził zgon 53-latka
(MON)







Napisz komentarz
Komentarze