Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
sobota, 13 grudnia 2025 20:00
Reklama Hipol

Mieszkanka naszego powiatu wydaje niezwykłą książkę

Podziel się
Oceń

Reportaż Jolanty Krysowatej "Skrzydło Anioła" - już od 9 października w księgarniach. Spotkanie z autorką w Powiatowej i Miejskiej Bibliotece Publicznej w Oławie - 28 października, godz.18.00

POWIAT Polecamy

"Skrzydło Anioła" to reportaż literacki, przedstawiający niezwykłe wydarzenia sprzed pół wieku. Autorka przeprowadziła dziennikarskie śledztwo, zainspirowane odnalezieniem zadziwiającego grobu na jednym z wrocławskich cmentarzy. To grób trzynastoletniej Koreanki, pochowanej w 1955 roku. Ten trop doprowadził ją do odkrycia sensacyjnej, a skrywanej przez dziesięciolecia, wielowątkowej historii.

W "tajnym" ośrodku wychowawczym dla koreańskich dzieci, zorganizowanym w 1953 roku, w Płakowicach koło Lwówka Śląskiego, mieszkało i uczyło się 1270 dzieci, pod opieką koreańskich i polskich wychowawców. Polski personel, młodzi nauczyciele często bez doświadczenia, ale pełni zapału do pracy, dali dzieciom obarczonym ciężką traumą wojenną, wychowywanym dotąd w atmosferze surowości i dyscyplinie wojskowej to, co najcenniejsze - serce i zrozumienie. Kiedy po kilku latach przyszła decyzja o likwidacji ośrodka i okazało się, że dzieci muszą wrócić do zapomnianej ojczyzny, po obu stronach popłynęło wiele łez.

W tej wielowątkowej opowieści szczególnie porusza historia niezwykłej więzi, jaka wytworzyła się między polskim lekarzem a śmiertelnie chorą koreańską dziewczynką. Jest tu też oczywiście miłość - związki szczęśliwe i dramatyczne, bo niedozwolone.

Fragment książki

- W tym czasie w Ośrodku trwało zebranie podstawowej komórki Koreańskiej Partii Pracy. Komisarz zebrał wszystkich nauczycieli. Nauczycielki koreańskie tradycyjnie nie wychodziły wtedy ze swoich pokoi. Kim Te Kuon krzyczał. Wszystko, ale to dokładnie wszystko, szło źle. Dzieci podśpiewywały po kątach "Szła dzieweczka", a to nie jest koreańska piosenka. Jun spotyka się sam na sam z polską wychowawczynią, a sam na sam nie wolno. Inni Polacy zaczynają rozumieć koreański, chociaż nie powinni nas podsłuchiwać. Fryzjerka i kilku innych Polaków dotykają dzieci. Głaszczą po głowie. Kupują cukierki. Rozpieszczają. A ten przeklęty palacz robi zdjęcia. Ma własny aparat i w kanciapie przy kotłowni urządził sobie ciemnię. Kto wie, czy to nie szpieg. Nauczyciel gimnastyki i śpiewu zamyka się z grupą w osobnej sali i nikogo nie wpuszcza. Mówi, że to będzie niespodzianka na Nowy Rok, ale tego tak nie można zostawiać bez kontroli. Kierownicy zamykają bloki na noc, i nawet on, Komisarz, nie może sprawdzić, co się tam dzieje. I najgorsze dziś. Grupowe wyjście do miasta. Raport w tej sprawie musi trafić do ambasady. I co wtedy? Odwołają ich wszystkich za to, że sobie nie radzą. I on, Komisarz, nie będzie ich bronił! Znajdą się lepsi na ich miejsce. Wielu dobrych, oddanych oficerów politycznych, świadomych powagi sytuacji, wróciło już z frontu!




Jak piszą recenzenci:

- Od książki Krysowatej nie można się oderwać z kilku powodów. Po pierwsze: opisywana historia jest naprawdę niezwykła, wbrew wszystkim i wszystkiemu połączyła kompletnie różnych ludzi i nieprzystawalne do siebie kultury. Po drugie: to frapująca rzecz o życiu w czasach, w których już samo oddychanie było polityczne, nie mówiąc o miłości. I po trzecie: wielokrotnie nagradzana dziennikarka napisała reportaż fabularyzowany, który szybko zmienia się w przejmującą powieść sensacyjno-obyczajową na szerokim tle społecznym, pełną zdarzeń, nieoczekiwanych zwrotów akcji i sugestywnie przedstawionych emocji...

- "Skrzydło anioła" to książka o wielkiej potrzebie serca, z którą zakazy, nakazy, wojskowy dryl i bezduszna polityka mogą wygrać tylko doraźnie. Te dzieci, wyrwane z dramatycznego pejzażu koreańskiej wojny i obłędnej, socjalistycznej, azjatyckiej dyscypliny, dzieci, którym dano do ręki zakazane w Korei zabawki. Dzieci, które poczuły prawdziwe, ludzkie ciepło i troskę, musiały do swojej rzeczywistości powrócić. To oczywiście ich dramat. Lecz w nieludzkich defiladach na cześć swych przywódców, bo trudno nie przypomnieć sobie kadrów ze słynnego filmu Andrzeja Fidyka, szły z pewnością już nie takie same...

(JK)


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: AnonimTreść komentarza: Naprawdę ostrzezcie swoich seniorów w rodzinie! W bliskim mi otoczeniu slyszałam o dwóch takich przypadkach tamtej nocy. Do jednej starszej samotnej kobiety zadzwoniono po 1 w nocy!! Ktoś się przedstawiał za lekarza ze szpitala z oddziału zakaźnego w Oławie i żądał zapewnienia że będzie miał kto zapłacić 100 tysięcy ponieważ bratanica tej kobiety nie dozyje do rana jeśli nie dostanie 3 zastrzyków. Ktoś udawał głosy tej bratanicy, że niby się meczy umiera (na ciężkiego koronawieusa...) Do drugiej kobiety także dzwoniono w nocy i chciano wyłudzić pieniądze na umierającego w szpitalu ojca...ale na ich nieszczęście mężczyzna przebywał z kobietą w domu i iknnje poszło. Nie dość, że coraz więcej wymyślaja sposobów to zaczęli to robić bardziej w nocy, kiedy ludzie są zaspani. Ofiara to po takim telefonie na zawał może zejść!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 19:15Źródło komentarza: Oszust mówił, że syn szwagra potrącił osobę na pasach, ale... sprawę „da się załatwić”Autor komentarza: OławiakTreść komentarza: Takiego lichego i beznadziejnego wystroju świątecznego miasta , nie było od lat! Oprócz choinki w rynku i jakiejś tam ramki obok byłego banku PKO i tradycyjnej szopki , nie ma nic ! Wystarczy pojechać do Jelcza- Lskowic, czy Brzegu i od razu widać i czuć nadchodzące święta , oprócz Rynku , pozostała część miasta to ciemna beznadziejna szarość i półmrok,! Jeszcze nie tak dawno ulica Krótka, ,Brzeska , Rocha , 1 Maja itd udekorowane były swietlnymi ozdobami , w tym roku NIC! przykre!Data dodania komentarza: 13.12.2025, 18:46Źródło komentarza: Jarmark w Oławie trwa [ZDJĘCIA]Autor komentarza: Oława OKTreść komentarza: Dzięki Panu Jerzeskiemu mamy niskie rachunki za prąd ? 😁😁😁 , ciekawe czy oni nie dostają dotacji z Izraela ?Data dodania komentarza: 13.12.2025, 18:43Źródło komentarza: Innowacje z naszego Promet-Plastu pójdą teraz w świat!Autor komentarza: Oława OKTreść komentarza: Mamy to kolejny sukces naszego Niemieckiego PremieraData dodania komentarza: 13.12.2025, 18:39Źródło komentarza: Najpierw zwolnienia, teraz sprzedają zakład za niemal 27 mln zł!Autor komentarza: wwwTreść komentarza: Opowieść bajek część następna , jaka przebudowa to remont jest przebudowa by była wtedy jak by zrobili dwa pasy w jedną i dwa pasy w drugą stronę , a obwodnicę będziecie robić jeszcze w tym stuleciu czy w przyszłym ? bo nie narodzone dzieci mojego syna się pytają he he mamy władze że dla wszystkich jest ale dla polska są tylko podatki do płaceniaData dodania komentarza: 13.12.2025, 18:36Źródło komentarza: Chcą przebudować fragment trasy do Wrocławia, ale jeszcze nie w tym rokuAutor komentarza: jarek.wTreść komentarza: sytuacjatakabedziewurzedzie,dotad,dopukiradni/wwiekszosci/bedakundelkamistajszczyka.jedyniewmiareodwaznymjestpanRygielskizkolegami.taktrzymac.Apan,panieBabskijestjuzchybatadzialalnosciazmeczonyData dodania komentarza: 13.12.2025, 16:45Źródło komentarza: Przemysław Olechowski odwołany z funkcji prezesa CSiR. Jest tymczasowy następca
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama