Pływanie Medale i rekordy
Od 17 do 18 maja rywalizowali w Kędzierzynie-Koźlu, w międzynarodowych mistrzostwach tego miasta. Zawody rozgrywane już po raz szósty, znane są pod popularną nazwą "Koziołki pływackie". Honorowym gościem była wielokrotna mistrzyni i rekordzistka świata oraz złota medalistka olimpijska - Otylia Jędrzejczak.
Uczestniczyli pływacy z 29 klubów Polski i Słowacji, rywalizujący w czterech kategoriach wiekowych, w tym ośmioosobowa grupa z UKP "Manta" Jelcz-Laskowice.
Bardzo dobrze spisały się najmłodsze pływaczki tego klubu - Zofia Raszczuk i Joanna Zoglowek. Zosia stawała na podium we wszystkich konkurencjach, w których wzięła udział. Na 50 m stylem dowolnym zdobyła srebrny medal, ustanawiając rekord życiowy, czasem 33,40. Również srebrny medal wywalczyła na 100 m klasycznym (1:32,58) oraz na 100 m zmiennym (1:21,50). Startując po raz pierwszy na 200 m stylem klasycznym, po bardzo emocjonującym występie Zosia zajęła drugie miejsce, a czas 3:15,23 to nowy rekord klubu "Manta". W klasyfikacji ogólnej pływaczka z Jelcza-Laskowic zajęła trzecie miejsce, uzyskując 1004 punkty, za trzy najlepsze starty w rankingu FINA.
Świetnie popłynęła także Joanna Zoglowek. Dwukrotnie zdobyła srebro w stylu grzbietowym - na 50 m uzyskała czas 39,14, a na 100 m - 1:24,45. Czasem 34,74 Asia ustanowiła swój rekord życiowy na 50 m dowolnym.
Dobrze spisała się Aleksandra Bartyzel, która mimo choroby, która zaatakowała ją przed zawodami, ustanowiła "życiówkę" na 50 m w stylu grzbietowym, osiągając czas 33,20. Na zawodach w Kędzierzynie-Koźlu dało jej to trzecie miejsce i brązowy medal. Ola startowała także w swoich ulubionych konkurencjach - w wyścigach na 50 i 100 m klasycznym oraz na 100 m zmiennym. We wszystkich wyścigach zajmowała "pechowe" 4. miejsce, a więc tuż poza podium.
W "Koziołkach pływackich" walczyli także chłopcy z UKP "Manta". Szymon Gilżyński ustanowił 4 rekordy życiowe. Najbliżej podium był w wyścigu na 50 m dowolnym - z czasem 36,35 zajął 4. miejsce. Na 100 m stylem dowolnym Arkadiusz Kwapisz uzyskał czas 1:12,23, bijąc tym swoją "życiówkę" o przeszło 4 sekundy. W stylu motylkowym ścigał się Mikołaj Duda i osiągnął czas 41.50, lepszy o 4 sekundy od dotychczasowego najlepszego wyniku. Dwukrotnie stanął na podium Cezary Troska - w stylu grzbietowym na 50 m (33,57) i na 100 m (1:15,05) zdobył srebrne medale. Nieudany start i dyskwalifikację zaliczył na 100 m zmiennym Michał Raszczuk, ale potem było już dużo lepiej. W pozostałych wyścigach Michał poprawił wszystkie swoje wyniki, ale najlepiej poszło mu na 50 m dowolnym, gdzie uzyskał czas 27.91 i zajął 4. miejsce.
W tym samym terminie Karol Misiewicz walczył o Grand Prix w czeskich Pardubicach. Startował w czterech konkurencjach - na 50 i 100 m stylem dowolnym oraz na 50 i 100 m motylkowym. W każdym starcie ustanawiał rekord życiowy - w stylu dowolnym na 50 m - 25.99, a na 100 m - 57.78, zaś w stylu motylkowym na 50 m - 27.41, a na 100 m - 1:03.63.
Dobry występ zaliczył Karol Wiertelak, startujący 18 i 19 maja w Drzonkowie, w zawodach o Puchar Polski. Ustanowił tam dwie "życiówki" w stylu grzbietowym - na 50 m (30.56) oraz na 100 m (1:05.88).
- Na tych prestiżowych zawodach w maju nasi młodzi pływacy pokazali zaciętość i lwi pazur - komentuje start swoich podopiecznych trener Roman Żerek. - Wywalczyli wiele medali i pobili kilkanaście rekordów życiowych. Przekonali się także, że do sukcesu prowadzą wytrwałość i wylany pot na treningach.
Krzysztof A. Trybulski [email protected]
Reklama
Pracowicie spędzili przedostatni majowy weekend młodzi pływacy z Jelcza-Laskowic. Wysiłek się opłacił, bo z kilku zawodów przywieźli sporo medali i pobili wiele rekordów życiowych
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze