Jelcz-Laskowice Maraton (zobacz zdjęcia uczestników - kliknij w minaiturę)
Dla Niemca był to 1999. maraton w życiu. Za trzy dni w Hamburgu pobiegnie dwutysięczny raz, pobijając tym samym rekord Guinnessa i rekord świata w liczbie zaliczonych maratonów.
Hottas przez lata był przyjacielem Barbary Szlechetki, bardzo bliską osobą. Razem biegali, leczyła się w jego klinice. Jak twierdzi, w tym roku także nie mogło go zabraknąć w Jelczu-Laskowicach. - Tydzień przed śmiercią Basi obiecałem jej, że będę tu startował do końca życia - mówi. - Zorganizowanie tego maratonu było naszą wspólną ideą.
Wydaje się to niemożliwe, że ktoś może mieć za sobą 1999 maratonów, zwłaszcza w wieku pięćdziesięciu siedmiu lat! Niemiec przyznaje jednak, że czuje się świetnie. - Biegam trzy maratony tygodniowo. Mam swój własny w Hamburgu, który odbywa się w środę, sobotę i niedzielę. W ciągu roku przebiegam ich ok. 150. Myślę, że to właśnie dzięki temu czuję się bardzo dobrze.
(KT)







Napisz komentarz
Komentarze