Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 19:51
Reklama Hipol
Reklama Michał Rado

Ze Śląskiem - śnieżnie, mroźno i…hokejowo

Podziel się
Oceń

Tak najkrócej można by opisać sparingowy pojedynek piłkarzy MKS SCA Oława z mistrzem Polski - Śląskiem Wrocław

Spotkanie rozegrano wczesnym popołudniem, w środę 16 stycznia, na stadionie przy ulicy Oporowskiej we Wrocławiu, ale nie jak zapowiadano - na głównej płycie, tylko na treningowej. Okazało się bowiem, że zbyt późno włączono boiskowe ogrzewanie i nie udało się rozmrozić i właściwie przygotować murawy.

Płyta treningowa pokryta była ubitym śniegiem, więc warunki do gry nie były najlepsze. Mimo to ponad stu kibiców z Wrocławia i Oławy obejrzało ciekawe spotkanie, toczone w szybkim tempie i obfitujące  w sporą liczbę goli. Oławianie dość długo stawili opór Śląskowi, grającemu w pełnym ekstraklasowym składzie.

Goście także niespodziewanie objęli prowadzenie i to już w 3 minucie meczu. Pięknym strzałem prawie z 30 metrów popisał się wtedy Paweł Boczarski, czym zupełnie zaskoczył Rafała Gikiewicza, strzegącego bramki Śląska w pierwszej połowie sparingowego pojedynku.

Zawodnik gackiej Foto-Higieny, testowany obecnie w MKS, później jeszcze raz wpisał się na listę strzelców, strzelając kontaktowego gola na 3:4.

W końcowym fragmencie meczu trener oławskiej drużyny Sebastian Sobczak radykalnie odmłodził skład, wpuszczając na boisko grupę juniorów i młodzieżowców. Wrocławianie, grający w drugiej połowie zupełnie innym, ale wciąż prawie ekstraklasowym składem, skrzętnie to wykorzystali i w ostatnich ośmiu minutach zaaplikowali gościom z Oławy jeszcze trzy gole. Ostatecznie więc Śląsk pokonał MKS SCA 7:3.

- Wynik sparingu taki trochę hokejowy, ale i warunki gry bardziej dzisiaj przypominały pogoń na lodzie za krążkiem, niż za piłką na murawie - śmiali się po meczu zaprzyjaźnieni kibice MKS i WKS…

*

W oławskim zespole do 75 minuty grali głównie piłkarze, których widzieliśmy jesienią w meczach drugoligowych. Wyjątkami byli tylko wspomniany Paweł Boczarski oraz… Janusz Gancarczyk, wychowanek MKS, który przez dwa ostatnie sezony był zawodnikiem lubińskiego Zagłębia. Prawie przez cały ubiegły rok z różnych przyczyn nie występował na boisku, aż w końcu zdecydował się rozwiązać kontrakt z miedziowym klubem. Oława to jednak tylko krótki zimowy przystanek dla Janusza, który najprawdopodobniej zagra wiosną albo w katowickim GKS (I liga), albo w Bełchatowie (ekstraklasa). Były reprezentant Polski toczy obecnie rozmowy z działaczami tych dwóch klubów. Niewykluczone, że Janusz trafi ponownie do Śląska, w którym wraz ze starszym bratem Markiem kilka lat temu rozpoczynał ekstraklasową karierę. Mimo że ostatnio z powodu choroby prawie nie trenował, to w środowym sparingu należał do najlepszych na boisku i wpadł w oko czeskiemu trenerowi wrocławian - Stanisławowi Levemu.         

*        

Szczegółowa relacja z meczu sparingowego Śląsk Wrocław - MKS SCA Oława,  w najbliższym papierowym wydaniu „GP-WO”, które ukaże się w sprzedaży w środę 23 stycznia. Zapraszamy do lektury!   

Tekst i fot.:

Krzysztof A. Trybulski

[email protected]

 

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: xawiTreść komentarza: ostatni rok bo od nowego wchodzą przepisy ze tzw spoty (spotkania ludzi podziwiających własne aut) będą zakazane powyżej 10 aut ... ciekawe co zrobi nasza policja jak wparują rolnicy na parking w corocznej paradzie lub te oświetlone auta ?Data dodania komentarza: 17.12.2025, 19:18Źródło komentarza: Świet(l)ne auta - ostatni weekend na zobaczenieAutor komentarza: MaklerTreść komentarza: Czy nagranie z monitoringu to dane osobowe? Tak. Jeśli na nagraniu z kamer monitoringu CCTV możliwa jest identyfikacja osoby – np. na podstawie wizerunku, sylwetki, tablic rejestracyjnych lub innych cech – to takie nagranie z monitoringu stanowi dane osoboweData dodania komentarza: 17.12.2025, 18:15Źródło komentarza: Daje mu czas do jutra do 15.00. Potem idzie na policjęAutor komentarza: CzarnyTreść komentarza: Bo jesteś rudy...Data dodania komentarza: 17.12.2025, 17:28Źródło komentarza: Daje mu czas do jutra do 15.00. Potem idzie na policjęAutor komentarza: PytamTreść komentarza: Kto pozwala w obecnych czasach na budowanie zakładów bez instalacji oczyszczania wody powietrza łapówkarze czy bezmózgi ?Data dodania komentarza: 17.12.2025, 15:28Źródło komentarza: Chciał zawieszenia potępowania w sprawie Jack-Polu. Jest odpowiedź burmistrzaAutor komentarza: GośćTreść komentarza: Bambaryła jeszcze się lampi na zdjęciu. No tak napluj świ.... w oczy a ona że deszcz pada.Data dodania komentarza: 17.12.2025, 15:21Źródło komentarza: Nie milkną echa słynnej "Chilloławki"Autor komentarza: SieNieZnamToBredzeTreść komentarza: Ale wiesz że RODO dotyczy danych osobowych? Nagranie samochodu i to z widoczną tablicą rejestracyjną jak najbardziej można udostępnić, a nawet wrzucić w InternetData dodania komentarza: 17.12.2025, 14:56Źródło komentarza: Daje mu czas do jutra do 15.00. Potem idzie na policję
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama