(zdjęcia po kliknięciu w miniaturę)
Zawiniła mieszkanka Godzinowic, która siedziała za kierownicą srebrnej mazdy. Kobieta chciała wyjechać na główną ulicę z bocznej przy sklepie "Kwadraciak". Nie zauważyła samochodu hyundai galloper, który jechał prawidło w stronę mostu. - Wyjechałam, ponieważ kierowca znajdujący się przed galloperem, skręcał w ulicę, na której stałam. Byłam pewna, że zdażę, nie zauważyłam tamtego auta.
Został uszkodzony również samochód marki rover. Oławianin, stał na swoim pasie i czekał, żeby skręcić w lewo, wtedy uderzył w niego kierowca gallopera, zepchnięty przez mazdę.
Do kolizji doszło 9 listopada po godzinie 11.00.
(AH)
Fot. Agnieszka Herba







Napisz komentarz
Komentarze