Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 21:25
Reklama BMM
Reklama Michał Rado

Powalczą z liderem, ale bez Marka Gancarczyka

Podziel się
Oceń

Finalista Pucharu Polski i trzykrotny reprezentant naszego kraju w Pucharze Intertoto, klub mający za sobą siedem sezonów w najwyższej piłkarskiej klasie rozgrywkowej, obecny lider zachodniej grupy II ligi, przyjedzie w sobotę 27 października do Oławy

Na stadionie przy ulicy Sportowej Energetyk ROW Rybnik, bo o tym zespole mowa, od godziny 15.00 będzie rozgrywał mecz z MKS SCA Oława. Stawką będą drugoligowe punkty. 

Drużyna z Rybnika największe triumfy święciła na przełomie lat sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ubiegłego wieku, ale wciąż zaliczana jest do znanych i dobrych marek. Emocji w sobotnim pojedynku z oławską ekipą, nawiązującą do chlubnych tradycji Moto-Jelcza, na pewno więc nie zabraknie.

Zespół z Górnego Śląska prowadzi znany z boisk ekstraklasy Ryszard Wieczorek. Większość swojej kariery spędził w Odrze Wodzisław, gdzie w najwyższej klasie rozgrywkowej rozegrał 50 spotkań i strzelił 10 goli. Również Odra pozwoliła mu jako trenerowi wypłynąć na szerokie wody. Drużynę z Wodzisławia prowadził w sumie 4 lata. Oprócz niej pracował m.in. w Górniku Zabrze i Koronie Kielce. Czy jest więc największą gwiazdą drużyny z Rybnika? - Absolutnie nie! - zaprzecza Wieczorek. - Gwiazdy świecą na boisku, a nie poza nim.

I trzeba przyznać, że całkiem nieźle im to świecenie wychodzi. Energetyk przewodzi w tabeli, a w ostatniej kolejce rozbił dotychczasowego lidera z Rypina aż 4:0. W tej samej kolejce oławianie rozprawili się z MKS Kluczbork, który nieco wcześniej również pokonał Lecha, i to na jego obiekcie. Czołówka w ogóle jest bardzo płynna, a obecny lider jest trzecim z kolei. - Świadczy to o tym, że w czołówce jest kilka zespołów walczących o awans do I ligi - mówi Wieczorek i dodaje nieco żartobliwie: - Wiadomo tyle, że ligi na pewno nie wygra toruńska Elana, MKS Oława pewnie też nie. Podobnie dzieje się również w wyższych ligach. Gdyby zawsze miał wygrywać zespół teoretycznie lepszy, to piłka byłaby nudna…

Podopieczni Ryszarda Wieczorka świetnie spisują się na własnym obiekcie. U siebie wygrali pięć z sześciu spotkań, nie zaznając goryczy porażki. Znacznie gorzej powodzi się im na wyjazdach, gdzie przegrali już 3 razy i stracili aż 14 z 15 strzelonych im goli w ogóle. - Wygraliśmy w Kluczborku i Chojnicach, wywieźliśmy remis z Katowic, więc chyba nie jest tak źle - zaprzecza trener drużyny z Rybnika. Fakty są jednak nieubłagane, a porażki 1:4 w Sosnowcu i 0:4 w Polkowicach mówią same za siebie.

Dlaczego zatem na dobry wynik nie mogliby liczyć oławianie? - Szanujemy każdego przeciwnika i na pewno dobrze się przygotujemy. Wygra ten, kto popełni mniej błędów. Mam w drużynie zdolnych chłopaków prawie w każdej formacji i mam nadzieję, że w sobotę oni właśnie będą błyszczeć na oławskim stadionie - kończy Wieczorek.

Niestety, wbrew wcześniejszym zapowiedziom, w MKS jednak nie wystąpi Marek Gancarczyk. - Będę w sobotę na meczu oławskiej drużyny z rybnickim liderem, ale zasiądę na trybunach jako kibic - mówi były piłkarz Śląska Wrocław. - Zdecydowałem się ostatecznie wyjechać do Niemiec i tam grać. Na razie nie zdradzę, gdzie konkretnie, w jakiej drużynie i w jakiej lidze, bo nie chcę zapeszyć. Sprawa nie jest bowiem jeszcze zapięta na ostatni guzik. Miałem także propozycję gry w Finlandii, ale tam na udział w meczach o punkty musiałbym poczekać aż do wiosny. Chcę jak najszybciej wrócić na boisko, bo mam już trochę za długą przerwę, by utrzymać należytą formę. Jeśli podpiszę w Niemczech kontrakt, to tam będę grał „z marszu”. Wyjazd do Finlandii nie jest jednak jeszcze definitywnie przekreślony, podobnie jak moja ewentualna gra w oławskim klubie. Dużo zależy od tego, jak potoczą się moje losy w Niemczech…   

Mimo iż na sobotni mecz przyjedzie około stuosobowa grupa fanów rybnickiego klubu, organizatorzy informują, że tym razem miejscowi kibice będą mogli wejść na stadion tak jak w poprzednich sezonach, czyli od ulicy Sportowej.

Bilety na mecz można kupić wcześniej, w sklepie sportowym Sportsen przy ulicy Brzeskiej (róg Browarnianej) w Oławie. Przy wejściu na stadion, oprócz biletu, trzeba mieć przy sobie dowód tożsamości.  

Krzysztof A. Trybulski

[email protected]

Współpraca: (OKO)


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: KarolinaTreść komentarza: A właśnie takowe otrzymałamData dodania komentarza: 17.12.2025, 19:47Źródło komentarza: Daje mu czas do jutra do 15.00. Potem idzie na policjęAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: Tak właśnie zrobiłam 😉Data dodania komentarza: 17.12.2025, 19:46Źródło komentarza: Daje mu czas do jutra do 15.00. Potem idzie na policjęAutor komentarza: *Treść komentarza: Akurat wychodzi miłość bliźniego przed Świętami. BrawoData dodania komentarza: 17.12.2025, 19:46Źródło komentarza: Nie milkną echa słynnej "Chilloławki"Autor komentarza: xawiTreść komentarza: ostatni rok bo od nowego wchodzą przepisy ze tzw spoty (spotkania ludzi podziwiających własne aut) będą zakazane powyżej 10 aut ... ciekawe co zrobi nasza policja jak wparują rolnicy na parking w corocznej paradzie lub te oświetlone auta ?Data dodania komentarza: 17.12.2025, 19:18Źródło komentarza: Świet(l)ne auta - ostatni weekend na zobaczenieAutor komentarza: MaklerTreść komentarza: Czy nagranie z monitoringu to dane osobowe? Tak. Jeśli na nagraniu z kamer monitoringu CCTV możliwa jest identyfikacja osoby – np. na podstawie wizerunku, sylwetki, tablic rejestracyjnych lub innych cech – to takie nagranie z monitoringu stanowi dane osoboweData dodania komentarza: 17.12.2025, 18:15Źródło komentarza: Daje mu czas do jutra do 15.00. Potem idzie na policjęAutor komentarza: CzarnyTreść komentarza: Bo jesteś rudy...Data dodania komentarza: 17.12.2025, 17:28Źródło komentarza: Daje mu czas do jutra do 15.00. Potem idzie na policję
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama