Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
środa, 17 grudnia 2025 21:25
Reklama
Reklama Michał Rado

W kiepskim stylu, ale z punktem

Podziel się
Oceń

W meczu o mistrzostwo dolnośląsko-lubuskiej grupy III ligi Foto-Higiena zremisowała w Świdnicy z Polonią/Spartą. Cieszyć może punkt, zdobyty przez gacian na wyjeździe, ale martwi styl ich gry

Polonia/Sparta Świdnica - Foto-Higiena Gać 1:1

0:1 - Marek Budny (w 13 min.)

1:1 - Szymon Borowy (31)

Świdnica. 20 października 2012. Widzów około 300.

Sędziowali: Marek Dłubała jako główny oraz Robert Łabuziński i Norbert Deluga - asystenci liniowi (Lubin).

Żółte kartki: Dawid Salamon (w 41 min.), Krzysztof Smoliński (65) i Dawid Schie (70) - wszyscy za faule.

Polonia: Bęc - Luber, Lato, Salamon, Miętkiewicz - Borowy, Celuch, Fojna, Madziała (78 Morawski) - Kukla, Klimczak.

Foto-Higiena: Mazur - P.Przytuła (60 Tarasewicz), Kuźniecow, Smoliński, Koszelowski - M.Przytuła, Sorbian, Soczewski - Schie, Budny, Kucyniak (90 Bartocha).

Przed meczem oba zespoły dzielił w tabeli jeden punkt. Dla obu trzy kolejne mogły być krokiem milowym na drodze do utrzymania się w III lidze. - Dół tabeli jest mocno spłaszczony, przewaga Foto-Higieny nad strefą spadkową to tylko 3 punkty. Gramy o zwycięstwo i o spokojną zimę - powiedział przed spotkaniem dyrektor świdnickiego klubu, Mateusz Dzień. Polonia/Sparta opiera się na młodych zawodnikach z miasta i okolic, wzmocniona dwoma doświadczonymi graczami. Jacek Fojna ma za sobą występy m.in. w Arce Gdynia i Górniku Wałbrzych, natomiast Jarosław Lato grał 9 sezonów w ekstraklasie, a jako zawodnik Groclinu i potem Jagiellonii Białystok, wywalczył z tymi klubami Puchar Polski.

Mecz rozpoczął się od przewagi przyjezdnych. Podopieczni Krystiana Pikausa nie mieli większych problemów z rozrywaniem obrony gospodarzy, z akcjami w środku pola i długimi podaniami na skrzydła. Od początku stwarzali zagrożenie pod bramką rywali. Z takiej akcji strzelili gola. Za obrońców podał Mieczysław Przytuła, a najszybszy był Marek Budny, który w sytuacji sam na sam nie dał szans bramkarzowi Polonii. Foto-Higiena nadal stosowała wysoki pressing, utrudniając gospodarzom rozgrywanie piłki. Jeśli oni stwarzali zagrożenie, to atakując prawą stroną, gdzie bardzo aktywny na skrzydle był Szymon Borowy. Nie mógł jednak wiele zdziałać w pojedynkę. Goście kontynuowali dobrą grę. Kolejne podanie dotarło do Budnego, który przedarł się prawą stroną na pole karne i wycofał piłkę do Pawła Boczarskiego. Strzał tego drugiego był jednak zbyt lekki i Piotr Bęc obronił. Bramkę wyrównującą poprzedziły dwie okazje 16-letniego Gracjana Klimczaka, który próbował wykorzystać niefrasobliwość gości, ale nie osiągnął celu. Potem jednak przed własnym polem karnym piłkę stracił Paweł Boczarski, a przejął ją Jacek Fojna i uderzył na bramkę. Marcin Mazur odbił futbolówkę, ale przy dobitce Szymona Borowego był bezradny. Wyrównanie dodało skrzydeł świdniczanom. Po kolejnej stracie Foto-Higieny, sam na sam z bramkarzem znalazł się Klimczak, ale górą był Mazur. Następną szansę miał Damian Cieluch - minął trzech obrońców i strzelił płasko tuż przy słupku. Na szczęście świetna interwencja Mazura, pozwoliła gościom zejść na przerwę z wynikiem remisowym.

W drugiej połowie stało się jasne, że Foto-Higiena ze strony dominującej stała się zdominowaną. - Byliśmy już bardzo zmęczeni - powiedział po meczu strzelec gola Marek Budny. Zmęczenia nie było widać u gospodarzy. W 65 minucie, po ich szybkiej kontrze, Marcin Mazur znowu był oko w oko z Klimczakiem, ale i tym razem wygrał pojedynek. W końcówce spotkania ładnym rajdem popisał się Mariusz Miątkiewicz. Minął kilku zawodników, ale niecelnie dogrywał na pole karne.  Zawodnicy z Gaci stworzyli w drugiej połowie tylko dwie akcje ofensywne. W 53 minucie strzelił Boczarski, ale spudłował. Już w doliczonym czasie gry podanie z prawej strony trafiło przed pole karne do Jacka Sorbiana, który jednak nie opanował piłki i z groźnie wyglądającej akcji nic nie wyszło. Trzy punkty, mimo nie najlepszej gry, były na wyciągnięcie... nogi Sorbiana.

Pomeczowe komentarze:

Marek Budny - napastnik Foto-Higieny:

- Miałem siły najwyżej na 35 minut gry. Przez półtora tygodnia nie trenowałem. Wszyscy w ogóle jesteśmy mocno zmęczeni, choć nie trenujemy zbyt intensywnie. Rozmawialiśmy po meczu z trenerem i będziemy próbowali rozwiązać ten problem. Początek spotkania mieliśmy dobry, po utracie gola zeszło z nas powietrze, a Świdnica przejęła inicjatywę. Po przerwie nastawiliśmy się na grę z kontry, nie było jednak mowy o bronieniu wyniku. Chcieliśmy wygrać. Nie było to może najlepsze spotkanie w naszym wykonaniu, ale ze zdobytego punktu można się cieszyć. Chcielibyśmy zawsze wygrywać, ale tak się nie da.

Szymon Borowy - pomocnik Polonii/Sparty:

- Nie baliśmy się przeciwnika, choć początek mógł na to wskazywać. Później jednak z każdą minutą grało nam się lepiej. Trzeba pamiętać, że to był bardzo trudny rywal, dobrze grający z kontry. My graliśmy o zwycięstwo, które było w zasięgu ręki. Chcąc się utrzymać, musimy wygrywać takie mecze. Można powiedzieć, że dzisiaj straciliśmy dwa punkty, a zyskaliśmy tylko jeden. Jeśli chodzi o moją grę, to zawsze może być lepiej, ale tego dnia dałem z siebie naprawdę wszystko. Szkoda, że nie udało się wygrać.

Arkadiusz Okoń

[email protected]

Fot.: Krzysztof Trybulski

 

 

 

 


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: KarolinaTreść komentarza: A właśnie takowe otrzymałamData dodania komentarza: 17.12.2025, 19:47Źródło komentarza: Daje mu czas do jutra do 15.00. Potem idzie na policjęAutor komentarza: KarolinaTreść komentarza: Tak właśnie zrobiłam 😉Data dodania komentarza: 17.12.2025, 19:46Źródło komentarza: Daje mu czas do jutra do 15.00. Potem idzie na policjęAutor komentarza: *Treść komentarza: Akurat wychodzi miłość bliźniego przed Świętami. BrawoData dodania komentarza: 17.12.2025, 19:46Źródło komentarza: Nie milkną echa słynnej "Chilloławki"Autor komentarza: xawiTreść komentarza: ostatni rok bo od nowego wchodzą przepisy ze tzw spoty (spotkania ludzi podziwiających własne aut) będą zakazane powyżej 10 aut ... ciekawe co zrobi nasza policja jak wparują rolnicy na parking w corocznej paradzie lub te oświetlone auta ?Data dodania komentarza: 17.12.2025, 19:18Źródło komentarza: Świet(l)ne auta - ostatni weekend na zobaczenieAutor komentarza: MaklerTreść komentarza: Czy nagranie z monitoringu to dane osobowe? Tak. Jeśli na nagraniu z kamer monitoringu CCTV możliwa jest identyfikacja osoby – np. na podstawie wizerunku, sylwetki, tablic rejestracyjnych lub innych cech – to takie nagranie z monitoringu stanowi dane osoboweData dodania komentarza: 17.12.2025, 18:15Źródło komentarza: Daje mu czas do jutra do 15.00. Potem idzie na policjęAutor komentarza: CzarnyTreść komentarza: Bo jesteś rudy...Data dodania komentarza: 17.12.2025, 17:28Źródło komentarza: Daje mu czas do jutra do 15.00. Potem idzie na policję
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama