Spotkanie rozpoczęło się minutą ciszy, ku pamięci zmarłego niedawno Antoniego Pawłowskiego, trenera juniorów Polonii Miłoszyce. Pierwsi mogli zdobyć gola goście. W 4 minucie, po akcji prawą stroną Damiana Kotlińskiego, w słupek trafił Piotr Wyrzykowski. Piłkarze Czarnych stosowali pressing już na połowie przeciwnika, utrudniając mu rozgrywanie piłki. Przyniosło to efekty w 21 minucie. Z lewego skrzydła dośrodkował Sławomir Ostropolski, a niekryty w polu karnym Rafał Chajdziony strzałem głową pokonał bezradnego Łukasza Sypka.
Kilka minut później niedaleko pola karnego Czarnych piłkę przechwycił Dawid Godlewski, zagrał prostopadle do Kotlińskiego, ten jednak strzelił zbyt lekko. Dwukrotnie z daleka próbował Piotr Wyrzykowski z Polonii, w obu przypadkach piłka leciała wysoko nad bramką. W odpowiedzi rzut wolny z około 20 metrów wykonywał Chajdziony. Uderzył nad murem, w okienko bramki. Tym razem górą był Sypek, który obronił po efektownej paradzie. Do końca pierwszej połowy przewagę mieli goście, ale wynik nie uległ zmianie. Bardzo dobrze spisywała się obrona gospodarzy, którą dyrygował Piotr Kluzek.
Kilka minut po wznowieniu gry bliscy szczęścia byli gospodarze. Po ładnej akcji Mariusz Kłak minął bramkarza i z ostrego kąta zagrał wzdłuż linii bramkowej, ale żaden z jego kolegów nie zamknął akcji. Chwilę później dwie szanse na gola miał Jarosław Wejerowski. Najpierw strzał zza pola karnego obronił Sypek. Później ci sami zawodnicy byli ze sobą oko w oko. Bramkarz gości faulował, a sędzia wskazał na jedenasty metr. Rzut karny wykorzystał Chajdziony.
Drugi gol dodał skrzydeł gospodarzom. W 56 minucie w poprzeczkę trafił Jarosław Wejerowski. Strzał poprzedzony był atakiem pozycyjnym i kilkunastoma podaniami, na połowie polonistów. Była to najładniejsza akcja meczu. Czarni nie przestawali atakować. Z wolnego znowu uderzył Chajdziony. Jego strzał, oraz dobitkę Łodzińskiego, obronił Sypek. Bramkarz gości w krótkim czasie kilkakrotnie ratował swój zespół w groźnych sytuacjach. 20 minut przed końcem meczu znalazł się w sytuacji sam na sam z Wejerowskim, ale obronił jego strzał.
W 72 minucie, z powodu kontuzji, boisko opuścił Piotr Kluzek. - Nadciągnąłem mięsień dwugłowy uda i ból był zbyt duży - powiedział po meczu. Czarni cofnęli się na własną połowę, a śmielej zaatakowali goście. Strzał Wyrzykowskiego obronił Duszeńko, a główka Godlewskiego poszybowała nad poprzeczką.
Na 3 minuty przed końcem, po ładnej akcji z Chajdzionym, Wejerowski ustalił wynik meczu i przypieczętował w pełni zasłużone zwycięstwo Czarnych w derbach powiatu.
Czarni Sobocisko - Polonia Miłoszyce 3:0
1:0 i 2:0 - Rafał Chajdziony (w 21 i 53 min., z karnego)
3:0 - Jarosław Wejerowski (87)
Sobocisko: 2 września 2012. Widzów około 100.
Sędziowali: Andrzej Pawlak jako główny, oraz Konrad Nowak i Maciej Romaniszyn - asystenci liniowi.
Żółte kartki: J.Wejerowski (86) - Kotliński (13), Sierżant (73).
Czarni: Duszeńko - Zięba, Kluzek (72 Lipiński), Leptak, A.Wejerowski - Chajdziony, Demski (46 Łodziński), Ostropolski, Witkowski - J.Wejerowski (90 Jaskot), Kłak.
Polonia: Sypek - Noculak, Szołdrowski, Koselski, Jelonek (59 Waszak) - Palko, Pawłowski (80 Lendalewicz), Sierżant, Wyrzykowski - Kotliński, Godlewski.
Arkadiusz Okoń [email protected]
Fot.: Mateusz Czajka







Napisz komentarz
Komentarze