Pierwszoligowy zespół z Oławy rywalizował od 25 do 27 maja, w trakcie rozgrywania mistrzostw Polski seniorów w Zakliczynie. W pięcioosobowej ekipie Waldemara Ostapskiego najlepszy rezultat uzyskał Tadeusz Biega, kapitan Tytana. Wyrwał 135 kg i podrzucił 170 - to 337, 7 "oczek" w punktacji Sinclaira. Przyzwoicie spisali się 17-letni Tomasz Komorowski - 333,3 pkt za 80 kg w rwaniu i 100 w podrzucie - oraz Michał Haczko, który wyrwał 140 kg i podrzucił 180, co mu dało 332,6 pkt. Ten drugi przeszedł przed sezonem do Tytana z Talentu Wrocław. Paweł Ostapski zdobył 310,6 pkt, a Paweł Biega - 294,2 pkt. W sumie podopieczni trenera Ostapskiego zgromadzili 1608,4 pkt i zajęli 12. miejsce wśród 18 zespołów I ligi.
Reklama
Sztangiści LKS Polwica Wierzbno i MAKS Tytan Autoliv Oława startowali w drugiej rundzie drużynowych mistrzostw Polski
Rundę w Zakliczynie wygrali Budowlani Opole - 2039,3 pkt, przed Tarpanem Mrocza - 2005,7 pkt i Górnikiem Polkowice (z Adamem Kraską) - 1975,7 pkt.
Po tych zawodach nastąpiły zmiany w czołówce. Budowlani awansowali na pierwsze miejsce, gromadząc 4.057,3 pkt i zepchnęli na drugą lokatę polkowiczan - 4.053,1 pkt. Trzecie miejsce utrzymał Tarpan - 3.957,5 pkt. MAKS Tytan awansował o dwie pozycje i jest na 12. miejscu, z dorobkiem 3.209,9 pkt.
- Nastroje po drugiej rundzie są znacznie lepsze, bo udało nam się poprawić lokatę w klasyfikacji generalnej - mówi trener Ostapski. - Skupiamy się na utrzymaniu w I lidze, to jest dla nas najważniejsze. Jeżeli uda się to osiągnąć, wtedy w następnym sezonie będziemy myśleli o wyższych celach.
Drugoligowcy, w tym LKS Polwica Wierzbno, rywalizowali 9 czerwca w Nowym Tomyślu. Podopieczni Adama Kraski uzyskali 1613,4 pkt, utrzymując się na szóstym miejscu w tabeli, wśród 19 drużyn w II lidze. Świetny wynik osiągnął Mieczysław Dereń, który wyrwał 124 kg i podrzucił 146 - to jego nowy rekord życiowy. Dereń zaliczył 360 pkt w klasyfikacji Sinclaira. Dobrze spisał się Mateusz Szatkowski - 339,9 pkt, uzyskując w rwaniu 100 kg, a w podrzucie 120 kg. Niewiele gorzej poszło Patrykowi Susłowi - 322 pkt, który wyrwał 82 kg i podrzucił 108 kg, poprawiając swój rekord życiowy w dwuboju. Punktowali również: Adrian Franczyk - 301 pkt za 70 kg w rwaniu i 90 w podrzucie, Damian Suseł - 290,5 pkt, 80 kg i 110 oraz Dominik Góralski - 251 pkt, 56 kg i 76, który debiutował w rywalizacji seniorów i również ustanowił swoje rekordy życiowe.
- Mój zespół jest najmłodszy w całej Polsce, żaden zawodnik nie osiągnął jeszcze pełnoletności - mówi trener Adam Kraska. - II liga jest wyjątkowo silnie obsadzona. Czołowe drużyny spokojnie plasowałyby się w czołówce I ligi. Jeżeli mój zespół będzie nadal robił takie postępy, to w przyszłym roku powalczymy o awans do najwyższej klasy. Wspominał już o tym w ubiegłym roku trener Ostapski, ale trudniej jest awansować do I ligi, niż się w niej utrzymać.
W walce o awans liczą się obecnie trzy czołowe zespoły, pomiędzy nimi jest niewielka różnica punktowa. Pierwsze miejsce zajmuje ŁKS Orlęta Łuków, z dorobkiem 3.572,4 pkt, na drugim jest AZS AJD Częstochowa - 3.524,9 pkt, a trzecią lokatę zajmuje MKS Narew Pułtusk - 3.511 pkt.
*
Finał drużynowych mistrzostw Polski mężczyzn będzie rozgrywany na początku września. Wtedy poznamy nowego mistrza kraju i zespoły, które awansują do I ligi.
Mateusz E. Czajka
Fot.: archiwum LKS Polwica
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze