Piknik myśliwski

Nakarmią całe miasto! Tak twierdzą organizatorzy pikniku. Spotkanie z myśliwymi będzie okazją do zobaczenia Teatru Kulinarnego, który 16 czerwca ugotuje ponad dwa tysiące porcji myśliwskiej zupy gulaszowej, bijąc rekord Polski

Jelcz-Laskowice

Piknik myśliwski to nie tylko rekord kulinarny, ale przede wszystkim możliwość zapoznania się z wielką tradycją rodzimej kultury łowieckiej. Będzie można dotknąć i zobaczyć broń białą, spróbować przysmaków łowieckiej kuchni - specjalnie wędzonych oraz przygotowywanych mięs i kiełbas, posłuchać sygnałów i pobawić się podczas biesiady staropolskiej. Dla najmłodszych przygotowane są tradycyjne atrakcje - dmuchane zamki i kule wodne.

Osobnym wyzwaniem jest sam kulinarny rekord Polski, w gotowaniu myśliwskiej zupy gulaszowej w wielkim kotle, o pojemności 4.200 litrów. Spocznie w nim m.in. ponad 80 kilogramów dziczyzny, 30 kg pieczarek, 20 kg cebuli, 15 kg czerwonej papryki. Inne warzywa i przyprawy będą wrzucone także w imponujących ilościach.

Nad całością będzie czuwał Krzysztof Górski. - To oczywiście nie jest pierwsza tego typu impreza - mówi szef Teatru Kulinarnego. - Niedawno w Wilkowie pobiliśmy kulinarny rekord świata w gotowaniu rybnej polewki kaszubskiej, który wynosi teraz 2.860 litrów. Zapraszam wszystkich do oglądania, bo wychodzi z tego naprawdę wielka frajda. Całość będzie mieszana ogromnymi wiosłami, bo było nie było, ale tej zupy myśliwskiej ma starczyć na 2.000 porcji.

Krzysztof Górski debiutował w księdze kulinarnych rekordów w 2000 roku, gotując w Wiśle ponad 3.500 litrów zupy pomidorowej. Ma na swoim koncie także wykonanie 860-kilogramowego tortu i 202-metrowego szaszłyka. Kolejny kulinarny rekord Polski oficjalnie potwierdzi Dionizy Zejer z Polskiej Księgi Rekordów i Osobliwości. W trakcie bicia rekordu będzie można także oglądać zdjęcia i albumy z myśliwskich spotkań. - Zależy nam, by promować pozytywny wizerunek myśliwych i pokazać piękno naszych wspaniałych tradycji. - mówi łowczy Jan Rostalski. - Jeśli do tego dodamy szczytny cel, jakim jest pomoc dzieciom ze stowarzyszenia "Tęcza", to tylko możemy się cieszyć.

Początek pikniku na placu przy kościele przy ulicy Oławskiej, o godzinie 14.00, choć Teatr Kulinarny zacznie swoją pracę oczywiście szybciej, bo będzie gotował już od wczesnych godzin rannych. 

(Ł)