W poprzedniej kolejce Czarni doznali wysokiej porażki z liderem ze Środy Śląskiej, więc w spotkaniu z KP chcieli się zrehabilitować. Zadanie mieli utrudnione. Patryk Kozina pauzował za kartki, a Krzysztof Telatyński i Mateusz Wilkowski doznali w poprzednim meczu kontuzji.
Reklama
W drugim meczu z rzędu jelczanie stracili cztery gole i w fatalnym stylu pożegnali się z kibicami w tym sezonie. Goście podtrzymali swoje szanse na awans do IV ligi
Gospodarze ruszyli zdeterminowani do ataku, jednak indywidualne akcje Sławomira Kopka i Mateusza Kasprzyckiego nie przyniosły rezultatu.
W odpowiedzi dolnobrzeżanie zaatakowali prawą stroną, Mateusz Pomiećko dośrodkował na pole karne, a Marek Gacek wpakował piłkę głową do bramki miejscowych. 10 minut później Rafał Maliszewski wyciągał futbolówkę z siatki po raz drugi. Akcję zainicjował były zawodnik Czarnych, Marcin Mróz, wycofał piłkę przed pole karne do niepilnowanego Roberta Rosińskiego, a ten huknął precyzyjnie przy samym słupku.
Wydawało się, że gospodarze nie podniosą się po tych ciosach, ale w 31 minucie strzelili gola kontaktowego. Kasprzycki posłał piłkę w szesnastkę z rzutu wolnego, Mateusz Czajka odegrał do Marka Januszkiewicza, który wyprzedził obrońców i uderzył obok interweniującego Grzegorza Paukszta.
Odpowiedź gości była ekspresowa. Piłkę przed polem karnym przyjął Gacek i uderzył z woleja, ustalając wynik do przerwy.
Po zmianie stron gospodarze przejęli inicjatywę, ale nie potrafili sforsować defensywy KP, kierowanej przez doświadczonego Krzysztofa Szewczyka. Ciężar gry wziął na siebie Kopek, jednak w pojedynkę nie mógł wiele zdziałać.
W 71 minucie goście wyprowadzili kontrę i strzelili czwartego gola. Pomiećko urwał się defensywie Czarnych i podał przed polem karnym do Bartosza Mierzwy, kolejnego ex-piłkarza Czarnych, który znalazł się w sytuacji sam na sam i pewnym strzałem przy słupku pokonał Maliszewskiego. Chwilę później gospodarzom podciął skrzydła Krzysztof Bury, który otrzymał drugą żółtą kartkę i musiał opuścić plac gry.
W końcówce goście nie forsowali tempa i cierpliwie rozgrywali atak pozycyjny, nie pozwalając Czarnym na zbyt wiele. Wynik nie uległ zmianie i podopieczni Krzysztofa Konona zanotowali piątą porażkę z rzędu.
Czarni Jelcz-Laskowice - KP Brzeg Dolny 1:4
0:1 - Marek Gacek (w 10 min.)
0:2 - Robert Rosiński (20)
1:2 - Marek Januszkiewicz (31)
1:3 - Marek Gacek (39)
1:4 - Bartosz Mierzwa (71)
Jelcz-Laskowice. 27 maja 2012. Widzów około 150.
Sędziowali: Hubert Kut jako główny oraz Jarosław Foremny i Bartosz Szafran - asystenci liniowi.
Czerwona kartka: Krzysztof Bury (w 74 min.) - po drugiej żółtej
Żółte kartki: Paluch, Bury oraz Szewczyk, Hernik.
Czarni: Maliszewski - Dobrowolski, Czajka, Bartosiewicz, Łebek - Paluch (35 Bury), Kopek, Domino, Kasprzycki (75) - Kohut, Januszkiewicz.
KP: Paukszt - Mierzwa, Szewczyk, Hernik, Serwatka - Maziarz, Kowal (85 Kokociński), Rosiński, Pomiećko (70 Zawisza) - Mróz (50 Sinicki), Gacek.
Tekst i fot.:
Mateusz Czajka
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze