Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 15 grudnia 2025 10:50
Reklama Hipol

Wszystko zaczyna się od nowa

Podziel się
Oceń

Gospodarze byli lepszym zespołem i zasłużenie zdobyli komplet punktów we wiosennym hicie. Przyjezdni mogą się cieszyć, że stracili tylko dwa gole, bo podopieczni Marka Nowickiego nie grzeszyli skutecznością

Od początku częściej w posiadaniu piłki byli miejscowi, ale podopieczni trenera Krystiana Pikausa mogli strzelić pierwszego gola. Radosław Florek podał piłkę z linii końcowej do Łukasza Kucyniaka, ale jego strzał głową obronił bramkarz Paweł Pilarski. To była jedyna groźna sytuacja Foto-Higieny w pierwszej połowie.

Gospodarze zagrozili bramce Marcina Mazura w 30 minucie. Paweł Przytuła faulował Pawła Abramowicza w narożniku pola karnego i sędzia podyktował rzut wolny. Ze stałego fragmentu uderzył Robert Kaźmierczak, ale nad bramkę.
W 36 minucie gospodarze rozgrywali atak pozycyjny. Po długiej wymianie podań piłka trafiła na lewą stronę do Sebastiana Zagórskiego, który poradził sobie z Pawłem Przytułą i pięknym strzałem w okienko pokonał Mazura, który był bezradny w tej sytuacji. Strzelec pierwszego gola popisał się prawdziwym "wejściem smoka", bo minutę wcześniej pojawił się na boisku.
Gospodarze chcieli podwyższyć wynik i udało im się to dwie minuty przed końcem pierwszej połowy. Akcję sprowokował Paweł Boczarski, który stracił piłkę na środku. Podopieczni Nowickiego wyprowadzili kontrę, Kaźmierczak podał na lewą stronę do Sylwestra Kłosa, który uderzył efektownie przy spojeniu słupka z poprzeczką, nie dając Mazurowi najmniejszych szans na skuteczną interwencję.
Po zmianie stron dominacja Piasta była jeszcze bardziej wyraźna. Bliski trzeciego gola był Dawid Wójcik, który główkował niecelnie po dośrodkowaniu Kaźmierczaka. W następnej akcji Kamil Pilarski uderzył w kierunku bramki, ale piłka przeszła obok słupka. Później indywidualną akcją popisał się Kaźmierczak, który minął Krzysztofa Smolińskiego, ale w porę powstrzymał go Mateusz Kuźniecow.
W 61 minucie przebudzili się goście. Bartłomiej Płomiński posłał piłkę na lewą stronę do Marka Budnego, który minął obrońcę, ale jego strzał z pola karnego sparował Paweł Pilarski. Dobijał Florek, ale znowu górą był bramkarz Piasta. Później Płomiński dośrodkował w szesnastkę, a najniższy na boisku Budny wygrał pojedynek główkowy, jednak futbolówka przeszła nad bramką.
W końcówce Mazur uchronił swój zespół w kilku sytuacjach przed utratą gola. Efektownie obronił strzał Kaźmierczaka z rzutu wolnego oraz precyzyjne uderzenie Zagórskiego, po którym piłka zmierzała do bramki przy samym słupku.
 
Komentarze pomeczowe
 
Marek Nowicki - trener Piasta Żmigród:
 
- Spotkanie z Foto-Higieną było tym "za sześć punktów", bo porażka praktycznie eliminowała nas z walki o czołowe lokaty, premiowane awansem do III ligi. Dzisiejsze 3 punkty, przy porażce Ślęzy w Zawidowie powodują, że wracamy do gry i znowu jesteśmy w punkcie wyjścia. Atmosfera w drużynie jest znakomita i nikomu nie trzeba było mówić, o co dzisiaj gramy. Pomimo wielu problemów, z którymi borykamy się od początku rundy wiosennej, zagraliśmy świetny mecz. Zasłużyliśmy na zwycięstwo w konfrontacji z liderem rozgrywek, bo stworzyliśmy wiele sytuacji pod bramką rywala, a nasza obrona zagrała prawie bezbłędnie. Bardzo pozytywnie nas to nastawia przed pozostałymi meczami. Bardzo chcemy awansować, bo są ku temu warunki. Mamy wspaniały obiekt i fantastycznych kibiców, więc wszystko jest jak należy. Natomiast często bywa tak, że jak czegoś się bardzo chce, to wychodzi wręcz odwrotnie. Naszą ogromną bolączką są remisy, których już uzbieraliśmy 12 w tym sezonie. Jest to już mój najwyższy wynik w karierze trenerskiej, a do końca rozgrywek są jeszcze cztery kolejki. Wiele z tych spotkań mogło, a wręcz powinno, zakończyć się naszym zwycięstwem. Czasami brakowało szczęścia, a innym razem umiejętności. Jestem jednak dobrej myśli, bo wedle starego przysłowia, dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe.
 
Krystian Pikaus - trener Foto-Higieny Gać:
 
- Z Piastem przegraliśmy już w szatni przed meczem. Moi zawodnicy wyszli na boisko przestraszeni i grali tak, jakby ktoś im związał nogi. Początek nie był najgorszy, ale widziałem, że to nie jest ten sam zespół, który grał przez cały sezon. Nie jestem w stanie powiedzieć, co się z nim stało. Nie stworzyliśmy żadnej klarownej sytuacji, mieliśmy dwie okazje po stałych fragmentach, ale to zdecydowanie za mało na dobrze dysponowany zespół ze Żmigrodu. Przegraliśmy w pełni zasłużenie, będąc przez większą część spotkania zespołem słabszym. Do końca rozgrywek pozostały cztery mecze i przy takiej dyspozycji zdobędziemy bardzo mało punktów. Praktycznie wszyscy grają o coś, więc nie ma meczów "o pietruszkę". Ja jednak patrzę tylko na swoich podopiecznych, ale po dzisiejszym spotkaniu nie widzę tego dobrze...
 
Piast Żmigród - Foto-Higiena Gać 2:0

1:0 - Sebastian Zagórski (w 36 min.)
2:0 - Sylwester Kłos (43)
 
Żmigród. 9 maja 2012. Widzów około 700.
 
Sędziowali: Piotr Poźniak jako główny oraz Radosław Kasprzyk i Mirosław Mazgaj - asystenci liniowi (Wrocław).
 
Żółte kartki: Robert Kaźmierczak, Dawid Wójcik oraz Mieczysław Przytuła, Radosław Florek i Andrzej Koszelowski.
 
Piast Żmigród: P.Pilarski - Brumirski (35 Zagórski), M.Wachowicz, Zalewski, Piotrowski (87.T.Wachowicz) - Kłos, Pytlarz (72 Łuszcz), K.Pilarski, Wójcik - Kaźmierczak, Abramowicz (73 Jaskółowski).
 
Foto-Higiena Gać: Mazur - P.Przytuła (46 Budny), Kuźniecow, Smoliński, Koszelowski - Płomiński, Sorbian, Boczarski, M.Przytuła - Florek (65 Tarasewicz), Kucyniak.
*
Po środowej kolejce Foto-Higiena miała tylko punkt przewagi nad Piastem Żmigród, ale XXVII seria spotkań zmieniła sytuację w czołówce. Gacianie wygrali z Granicą w Bogatyni 2:0 po dwóch trafieniach Marka Budnego, a Piast zremisował z Orkanem w Szczedrzykowicach 1:1. Wygrała też Ślęza Wrocław, która ma tyle samo punktów, ile zespół z Gaci - 55. Piast traci do obu rywali 3 punkty. Wszystkie zespoły mają do rozegrania po trzy mecze.
 
Tekst i fot.:
Mateusz E. Czajka
 
 
 
 

Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: cześTreść komentarza: Ważne że hopki na każdej drodze są przed którymi trzeba się prawie całkiem zatrzymywać! Super!!!Data dodania komentarza: 15.12.2025, 09:28Źródło komentarza: Asfaltu jednak nie będzieAutor komentarza: pieszyTreść komentarza: W mieście " syf " ale ścieżka jest .Data dodania komentarza: 15.12.2025, 09:23Źródło komentarza: Ta ścieżka już prawie gotowaAutor komentarza: RedaktorTreść komentarza: Nieco "śmiesznie" wygląda oświetlona ścieżka przy braku oświetlenia ulicy obok. Może czas na uzupełnienie w tym temacie (i remont nawierzchni)? Sama ścieżka mimo ze niedokończona (wciąż brak zjazdu na ul. Lipową) - fajna, a barierki pewnie wynikają z takich a nie innych przepisów (co z reguły umyka wszystkim..),Data dodania komentarza: 15.12.2025, 08:56Źródło komentarza: Ta ścieżka już prawie gotowaAutor komentarza: ObserwatorTreść komentarza: ZWiK zamiast polecieć do jakiegoś egzotycznego kraju, przyjedzie podziwiać ławeczkę.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 08:54Źródło komentarza: Burmistrz Oławy broni ławki za 120 tys. zł. Przekonuje?Autor komentarza: RedaktorTreść komentarza: Dość asfaltowania, betonozy, bp wszędzie tylko asfalt... - czyje to (bzdurne) hasła!? Może promowanych przez "gazetę" tzw. lokalnych działaczy społecznych? Cóż taki klimat. A tak poważniej - oczywiście, że zamiast zawaracać na istniejącej drodze, łatwiej objechać.. Każdy chciałby żeby było lepiej niż gorzej. Tylko, że osiedlowym szeryfom umknął fakt, że spotkania z mieszkańcami w sprawie pobliskiego terenu zielonego/boiska oraz potencjalnych zmian w studium organizowała, nie kto inny tylko mieszkająca w pobliżu pani radna...(tak podawała przynajmniej lokalna "gazeta" w 2023 r.). A tu wychodzi, że mieszkańcy mówią: "kto z tego boiska korzysta? Tu nikt się nie bawi, nikt nie przychodzi...". Wobec tego ile warte były te spotkania? Czyj interes był na nich przedstawiany? Kolejny atak na uśmiechniętą Polską (której przedstawiciele wiedza wszystko lepiej), ze strony mieszkańców? A jakie są faktyczne potrzeby mieszkańców... no właśnie, jak widać nie wie tego ani burmistrz ani tzw. opozycja.. Ot taka lokalna specyfika.Data dodania komentarza: 15.12.2025, 08:44Źródło komentarza: Asfaltu jednak nie będzieAutor komentarza: CPKTreść komentarza: Burmistrz na ostatniej sesji co do miejskich terenów przyznał, że nie mają gospodarza. Więc za co pobiera pensję co miesiąc?Data dodania komentarza: 15.12.2025, 08:33Źródło komentarza: Burmistrz Oławy broni ławki za 120 tys. zł. Przekonuje?
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama