Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
niedziela, 7 grudnia 2025 02:56
Reklama BMM

Zagramy to, co mamy pod skórą

Podziel się
Oceń

Muzyk Wojtek Cugowski, znany m.in. z zespołu "Bracia", opowiada o nowym projekcie muzycznym. Tworzy go wraz z Tomasz Gołąbem i Tomaszem Torresem, znanym z zespołu "Afromental". Także dlaczego jego premiera odbędzie się akurat w Oławie?

Oława Rozmowa przedkoncertowa

- Oława jest pierwszym miejscem na trasie koncertowej "CGT Trio", tu zaprezentujesz nowy, eksperymentalny projekt wraz z Tomkiem Gołąbem i Tomkiem Torresem. Dlaczego akurat tutaj?

- Zgadza się, Oława jest miastem, w którym Cugowski-Gołąb-Torres Trio zagra po raz pierwszy na żywo. Dlaczego akurat Oława?  Jednym z powodów jest to, że bardzo mile wspominam poprzednie moje kontakty z tym wyjątkowo gościnnym miastem. Kolejnym powodem naszego pobytu w tym mieście jest fakt, że na mapie polskich klubów muzycznych pojawił się nowy obiekt - klub muzyczny "Chilli", wspólnie z właścicielami  postanowiliśmy uczcić ten fakt. Tak więc jesteśmy!

- Skąd pomysł na połączenie ostrych brzmień rocka z jazzem?

- Chciałbym móc powiedzieć, że jest to nasz pomysł - ale niestety!  Steve Lukather, Jeff Beck i wielu innych,  już dawno odkryli potęgę wyrazu połączenia tych dwóch nurtów. Jazz jest gatunkiem, w którym improwizacja odgrywa rolę pierwszorzędną, daje więc mnóstwo możliwości do grania tego, co mamy gdzieś pod skórą, do grania siebie - po prostu. Połączenie jazzu z rockiem, w naszym przypadku właściwie rocka z jazzem, pozwala na jeszcze większą swobodę, mam wrażenie że czujemy się w tym naprawdę dobrze. Czy tak jest faktycznie, będziecie mieli możliwość ocenić już niebawem.
 
- Trzy takie indywidualności muzyczne na jednej scenie. Nie sądzisz, że mogą tworzyć mieszankę wybuchową?

-  A to nie o to chodzi?  Dziękuję,  to miłe, że jesteśmy postrzegani w taki sposób. Jednak to, że trzech muzyków, z ktorych każdy prezentuje silną osobowość i nieco odmienne korzenie muzyczne, postanowiło zrobić coś razem,  może zadziałać tylko in plus. Mam nadzieję, że ten eksperyment muzyczny przyniesie oczekiwane efekty. Przed nami długa droga i dużo pracy - jedyne, co mogę obiecać to to, że damy z siebie wszystko, na co nas stać. Mam nadzieję, że podołamy,  pod warunkiem, że publiczność będzie nas wspierać.

-  Czym chce zaskoczyć publiczność nowe trio?

- Nie chodzi nam o zaskakiwanie. Mamy nadzieję, że to, co zaoferujemy naszej publiczności, stanie się z biegiem czasu rozpoznawalne, charakterystyczne. Będzie takim graniem, do ktorego się wraca, takim brzmieniem, które kojarzyć się będzie z CGT Trio. Chcemy dać naszym słuchaczom niezapomniane emocje,  zaczynamy w przyszły czwartek w Oławie.

- Można już mówić o nowej jakości na polskiej scenie muzycznej?

-  Odpowiedź na to pytanie należy pozostawić publiczności. Czy muzyka, którą tworzymy i proponujemy naszym słuchaczom stanowić będzie nową jakość na polskiej scenie muzycznej? Mam nadzieję, że tak, ale do tego jeszcze długa droga. Mogę tylko obiecać, że będziemy ciężko pracować na to, aby tak się stało.

-  Na co mogą liczyć fani CGT Trio oprócz koncertów?

- Koncerty, czyli granie naszej muzyki jest tym, co chcielibyśmy robić i robimy z największą przyjemnością. Kontakt z publicznością wyznacza przecież byt każdego artysty. Jednak nie zamierzamy poprzestać wyłącznie na graniu koncertów w tradycyjnym tego słowa znaczeniu. Szykujemy niespodziankę, która mam nadzieję, wzbogaci to, co robimy i nada koncertom atmosfery wyjątkowego wydarzenia,  ale na to trzeba będzie  jeszcze chwilę poczekać. Poza tym Trio przygotowuje już materiał na pierwszą płytę. Wiosną zamierzamy wejść do studia.

-  Czy udział w projekcie wiąże się z zawieszeniem Twojej działalności w zespole "Bracia"?

-  Absolutnie nie. CGT Trio jest jednym z wielu projektów, w których udział bierze każdy z nas. Zespół "Bracia" łączy nas - Tomka Gołąba i mnie, poza tym zarówno Tomek, jak i ja - bierzemy udział w innych projektach. Tomek Torres jest przecież  związany z zespołem "Afromental" i z kilkoma innymi działalnościami  - Havana Dreams, Jose Torres Salsa Tropical. Wszystko to świadczy jedynie o tym, że realizujemy się w wielobarwny sposób. CGT Trio jest projektem, w którym zamierzamy realizować nasze autorskie kompozycje, chcemy grać rzeczy, których nie  gramy w żadnym z pozostałych składów. Ale jak podkreśliłem - ten nowy projekt w żaden sposób nie wiąże się z zawieszeniem naszego udziału w zespole "Bracia". 

- Czy w najbliższym czasie, oprócz występów w Trio, będzie można jeszcze usłyszeć o Wojtku Cugowskim?

-  Mam nadzieję. Dzieje się naprawdę dużo. Nowa płyta Braci, Krzyżacy.  Niewiele mam czasu na zastanawianie się nad tym, co będzie za rok, za kilka lat. Wszystko dzieje się tak szybko,  ale chyba daję radę?

-  Na co mogą liczyć słuchacze podczas pierwszego waszego koncertu w Oławie?

-  Odpowiedzią na to pytanie będzie czwartkowy koncert, na który oczywiście serdecznie zapraszam. Do zobaczenia 16 lutego.

Wojciech Cugowski

Multiinstrumentalista, muzyk sesyjny, wokalista, gitarzysta "Braci". Syn legendarnego wokalisty "Budki Suflera" Krzysztofa Cugowskiego i brat Piotra Cugowskiego, z którym tworzy zespół  "Bracia". W szkole muzycznej grał na skrzypcach, na fortepianie i na altówce, ale dzisiaj - to właśnie gitara jest jego głównym instrumentem...

Rozmawiała: Malwina Gadawa [email protected]

Fot. Artur Mulak


Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

KOMENTARZE
Autor komentarza: NataTreść komentarza: Dyżury weekendowe? Oczywiście, że tak, nigdy nie wiadomo co kogo dopadnie.Data dodania komentarza: 6.12.2025, 22:33Źródło komentarza: Stajszczyk do Skrzydłowskiego: - Weekendowe dyżury? Też miał pan to w programie, proszę przedstawić swój pomysłAutor komentarza: NataTreść komentarza: Ministercio Finansów to przekręt a KAS przestała istnieć w sierpniu...Data dodania komentarza: 6.12.2025, 18:31Źródło komentarza: Oszuści podszywają się pod Ministerstwo FinansówAutor komentarza: Dildo StarTreść komentarza: Praca na produkcji nie jest bezpieczniejsza, a po 40 latach na pewno będziesz miał gorsze zdrowie, niż w psiarni po 25.Data dodania komentarza: 6.12.2025, 18:20Źródło komentarza: Nowe osoby w szeregach oławskiej PolicjiAutor komentarza: Wyborca 55Treść komentarza: Ja się dziwię długoletnim radnym że chodzą po domach przed wyborami a teraz jak struś w piach ?Data dodania komentarza: 6.12.2025, 17:42Źródło komentarza: Stajszczyk do Skrzydłowskiego: - Weekendowe dyżury? Też miał pan to w programie, proszę przedstawić swój pomysłAutor komentarza: Z wioskiTreść komentarza: Okłamywani rodacy kasy nie ma na leczenie bo leczeni Ukraińcy nie płacą składek a takich są setki tysięcy w całym kraju ponadto dlaczego Emeryci którzy mają 4 tys i więcej emerytury dostają 13.14 na co zbierają na Rydza ponadto 40 letni mundurowi emeryci do tego księża sędziowie rolnicy nie opłacający zus i mamy katastrofę a to dopiero początek.Data dodania komentarza: 6.12.2025, 15:45Źródło komentarza: Stajszczyk do Skrzydłowskiego: - Weekendowe dyżury? Też miał pan to w programie, proszę przedstawić swój pomysłAutor komentarza: NataTreść komentarza: Teraz nie ma opcji żeby Święty Mikołaj nie miał własnego samochodu...Data dodania komentarza: 6.12.2025, 14:25Źródło komentarza: Tam Mikołaj jeździł klasycznie, czyli... fiacikiem
Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama