Przejdź do głównych treściPrzejdź do wyszukiwarkiPrzejdź do głównego menu
wtorek, 16 grudnia 2025 05:04
Reklama BMM

Mordal na Cyprze, koledzy na mrozie

Podziel się
Oceń

W drugim tegorocznym sparingu piłkarze MKS SCA Oława pokonali w niedzielne mroźne popołudnie czwartoligową Strzeliniankę Strzelin. Oławianie grali bez Sebastiana Mordala, który w tym samym dniu poleciał ze Śląskiem Wrocław na Cypr
To efekt kłopotów Śląska z bramkarzami, których w kadrze ekstraklasowej drużyny powinno być co najmniej trzech. Po wypożyczeniu Krzysztofa Żukowskiego do Arki Gdynia, tym trzecim - po Marianie Kelemenie i Rafale Gikiewiczu - miał być siedemnastoletni Damian Karczmarczyk, pozyskany przez Śląsk na początku tego roku, jesienią występujący w GKP Targówek, liderującym w rozgrywkach IV ligi mazowieckiej. Kilka dni temu, na zgrupowaniu w Spale, Karczmarczyk doznał kontuzji kolana i działacze Śląska, trochę w trybie pożarowym, sięgnęli po młodego Mordala.
- Propozycja wyjazdu Sebastiana z drużyną wicemistrzów Polski na dwutygodniowe zgrupowanie zagraniczne zrodziła się dość nagle, ale nie była przypadkowa - mówi Dariusz Witkowski, dyrektor sportowy MKS Oława. - Nasz bramkarz był jesienią obserwowany w kilku meczach przez Józefa Klepaka, który we wrocławskim klubie zajmuje się skautingiem, czyli pozyskiwaniem młodych talentów. Mamy umowę partnerską ze Śląskiem, a jednym z jej celów jest wzajemna pomoc. Śląsk właśnie o nią poprosił, dlatego bez wahania na to się zgodziliśmy.
Sebastian Mordal w piątek 27 stycznia trenował po raz pierwszy ze Śląskiem na Oporowskiej, a w niedzielę wieczorek wyleciał na Cypr. - Decyzję w sprawie jego przyszłości podejmiemy po powrocie ze zgrupowania - wyjaśnia Tomasz Hryńczuk, trener odpowiedzialny w Śląsku za szkolenie bramkarzy.
W zamian za Mordala działacze WKS skierowali do Oławy Mateusza Salamagę, który formalnie jest teraz piłkarzem Odry Wrocław, ale jesienią grał na stadionie przy Oporowskiej, w zespole Śląska, występującym w Młodej Ekstraklasie. Jego dalsze losy w oławskim klubie zależeć będą od tego, czy Mordal zostanie na dłużej w Śląsku.
W sparingu ze Strzelinianką, rozgrywanym 29 stycznia w Siechnicach, początkowo Salamaga wystąpił jako zastępca, ale nie Mordala, tylko golkipera drużyny strzelińskiej, Mariusza Bołdyna, który spóźnił się na mecz.
Mimo sporego mrozu, piłkarze poruszali się po sztucznej murawie dużo żwawiej niż tydzień wcześniej, gdy oławianie walczyli z kąteckim Motobi. Grali też szybciej i ciekawiej, bo już znacznie lepiej „czują piłkę”.
Trener MKS Sebastian Sobczak wyznaczył tym razem do wyjściowego składu nieco inną grupę zawodników. Przemeblowane były zwłaszcza defensywa i atak. W tej drugiej formacji od początku wystąpił Dawid Lipiński, w parze z Mohammedem Donzo. W defensywie, w roli lewego obrońcy zobaczyliśmy Kamila Szczepaniaka.
W 42 minucie strzelinianie objęli prowadzenie, po strzale Krzysztofa Burtana. Wyrównał w 44 minucie Jakub Kalinowski, a na 2:1 dla MKS podwyższył tuż przed gwizdkiem sędziego na przerwę Dawid Lipiński.
W drugiej połowie oba zespoły grały w mocno zmienionych składach, ale dużo lepiej prezentowali się teraz oławianie. Szybko udokumentowali przewagę. W 58 minucie zaskakująco uderzył z 30 metrów Waldemar Gancarczyk i Mariusz Bołdyn musiał wyciągnąć piłkę z siatki. Na 4:1 podwyższył Rafał Kohuta, a rozmiary porażki czwarto ligowców zmniejszył w 81 minucie Adam Andrusiak.
Więcej informacji o niedzielnym sparingu, w tym o nowych graczach, których testował trener Sebastian Sobczak, w najbliższym papierowym wydaniu „GP-WO”, które ukaże się w sprzedaży w środę 1 lutego.
 
Tekst i fot.:
Krzysztof A. Trybulski
 
 
 
 

Napisz komentarz

Komentarze

ZASTRZEŻENIE PODMIOTU UPRAWNIONEGO DOTYCZĄCE EKSPLORACJI TEKSTU I DANYCH

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji ze strony internetowej tuolawa.pl i publikacji przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody wydawcy - RYZA Sp. z o.o. jest niedozwolone. 

Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są TUTAJ

Reklama
NAPISZ DO NAS!

Jeśli masz interesujący temat, który możemy poruszyć lub byłeś(aś) świadkiem ważnego zdarzenia - napisz do nas. Podaj w treści swój adres e-mail lub numer telefonu. Jeżeli formularz Ci nie wystarcza - skontaktuj się z nami.

Reklama
Reklama
Reklama