Salos Nowa Ruda - Sobieski Oława 0:3
Pierwszy set był najlepszy w wykonaniu oławianek, od początku grały skoncentrowane i kontrolowały przebieg, wygrywając 25:18. Świetnie spisywała się Sylwia Palica, która w całym meczu zdobyła wiele punktów z zagrywki.
'- Nasze zwycięstwo było niezagrożone, zawodniczki zagrały jedno z lepszych spotkań w tym sezonie - powiedział po meczu Jarosław Gębarzewski, trener "Sobieskiego"
W drugiej i trzeciej partii weszły na parkiet zmienniczki i gra się wyrównała. Bardzo dobrze radziła sobie na rozegraniu Karolina Wus, natomiast w ataku brylowała Aleksandra Wdowiak. Drugi set "Sobieski" wygrał 25:20, natomiast w trzecim gra toczyła się do ostatniej piłki, ale oławianki pokonały wygrały do 22.
- Spotkanie mieliśmy cały czas pod kontrolą - mówi trener Gębarzewski. - W pierwszym secie było najłatwiej, bo grała wyjściowa szóstka, natomiast w dwóch następnych partiach weszły zmienniczki. W sytuacjach niepewnych brałem czas, albo wracały na parkiet zawodniczki z wyjściowego ustawienia. Świetny mecz Karoliny Wus, która w końcu zagrała tak jak potrafi. Udanie rozrzucała piłki pod siatką. Praktycznie bezbłędna, w atakach z pierwszej i drugiej linii, była Ola Wdowiak. Trener Salosu był zaskoczony naszą dobrą dyspozycją, bo spodziewał się bardziej wyrównanej walki.
*
„Sobieski”: Aleksandra Wdowiak, Agnieszka Jabłońska, Justyna Mróz, Kamila Szulikowska, Sylwia Palica, Karolina Wus, Daria Nowak, Karolina Olszewska, Karolina Karczmarczyk, Gabriela Palica i Natalia Sawicka.
Mateusz Czajka
Fot.: Krzysztof A.Trybulski
Reklama
Reklama
Reklama







Napisz komentarz
Komentarze